Hej,
Bolał mnie jak chol** ząb, plomba mi wypadla. Pojechałem na pogotowie prywatne. Powiedział że do leczenia kanałowego no to ok. Zaczął wiercić i mówi że z kości ropa leci więc dupa. Zostawił to tak jak jest zainaksowal 550 PLN ( zajebisty biznes najdroższy dentysta ever). Zapisał mi antybiotyk i mówi że jutro mam przyjść na leczenie. Wydaje mi się to mega dziwne że po jednym dniu mam odrazu na leczenie gdzie niby stan zapalny i boje sie że chce znowu mnie skroic. Pójdę jutro i powie mi że dalej jest stan zapalny 150 za wizytę i **uj zrobi. Czy to normalne że jednego dnia przepisuje ci dntentysta antybiotyk na ropę a drugiego już chce go robić?
Bolał mnie jak chol** ząb, plomba mi wypadla. Pojechałem na pogotowie prywatne. Powiedział że do leczenia kanałowego no to ok. Zaczął wiercić i mówi że z kości ropa leci więc dupa. Zostawił to tak jak jest zainaksowal 550 PLN ( zajebisty biznes najdroższy dentysta ever). Zapisał mi antybiotyk i mówi że jutro mam przyjść na leczenie. Wydaje mi się to mega dziwne że po jednym dniu mam odrazu na leczenie gdzie niby stan zapalny i boje sie że chce znowu mnie skroic. Pójdę jutro i powie mi że dalej jest stan zapalny 150 za wizytę i **uj zrobi. Czy to normalne że jednego dnia przepisuje ci dntentysta antybiotyk na ropę a drugiego już chce go robić?
Komentarz