Witam.
Mam 19 lat i przeszedlem troszku w swoim zyciu, przez co w wielu kwestiach odbiegam od normy. Ta norma moze byc Zdrowy i Piekny usmiech, w tych czasach drogi i chociaz mamy wolnosc rynkowa to i tak dla wieksci wyleczenie zebow i postawienie ich na 100% mocy to drogi wydatek. Sam koncze w tym roku 20 lat i jeszcze 3 lata temu nie mialem nic... Teraz stac mnie aby wydac (oscyluje nawet w 50 tysiecy) na swoje zeby. Ponizej sa zdjecia mojego uzebienia, tragiczne wrecz. Prosze panstwa o porady co moge zrobic , prosze tez o informacje co widzicie jesli chodzi o problematyke - ja osobiscie widze krzywy zgrys kamien osad zniszczone zeby i fataality wrecz. Wiem ze beda panstwo pisac "stac Cie to do lekarza a nie na forum" lecz jestem.. Inny. Nie mam zamiaru isc do dentysty jezeli sam nie mam jakiej kolwiek wiedzy na temat swojej jamy ustnej + mam niesamowity lek od dziecinstwa ktory staram sie przetrawic juz niedlugo ... Ponizej zalaczam zdjecia i prosze o szczere surowe i prawdziwe komentarze . <Przepraszam za brak polskich znakow>
Mam 19 lat i przeszedlem troszku w swoim zyciu, przez co w wielu kwestiach odbiegam od normy. Ta norma moze byc Zdrowy i Piekny usmiech, w tych czasach drogi i chociaz mamy wolnosc rynkowa to i tak dla wieksci wyleczenie zebow i postawienie ich na 100% mocy to drogi wydatek. Sam koncze w tym roku 20 lat i jeszcze 3 lata temu nie mialem nic... Teraz stac mnie aby wydac (oscyluje nawet w 50 tysiecy) na swoje zeby. Ponizej sa zdjecia mojego uzebienia, tragiczne wrecz. Prosze panstwa o porady co moge zrobic , prosze tez o informacje co widzicie jesli chodzi o problematyke - ja osobiscie widze krzywy zgrys kamien osad zniszczone zeby i fataality wrecz. Wiem ze beda panstwo pisac "stac Cie to do lekarza a nie na forum" lecz jestem.. Inny. Nie mam zamiaru isc do dentysty jezeli sam nie mam jakiej kolwiek wiedzy na temat swojej jamy ustnej + mam niesamowity lek od dziecinstwa ktory staram sie przetrawic juz niedlugo ... Ponizej zalaczam zdjecia i prosze o szczere surowe i prawdziwe komentarze . <Przepraszam za brak polskich znakow>
Komentarz