Witam serdecznie! Drodzy koledzy, koleżanki. Mam okropny problem I już nie wiem, gdzie mam kierować się o poradę... otóż rok temu zjechalismy z narzeczonym zza granicy, gdzie mieszkaliśmy kilka lat. Aparat ortodontyczny mialam założony w Polsce w rodzinnej malej wsi, gdzie okazalo sie, że pani, która zakładała mi go zamknęła gabinet!?!?!?! Zero kontaktu... Aparat podkrecilam kilka razy w Holandii, ostatni raz w dzień zjazdu do Polski. Bylam pewna, ze tutaj ktos podejmie mi sie kontynuacji leczenia, A tu niespodzianka... Jestem zbywana już przez kolejnego, entego... ortodonte. W tym momencie mam pół rocznego synka I męczący i bolesny aparacik z którym sobie już nie radzę. Podczas ciazy zauważyłam że zaczal psuc mi sie jeden ząb, na którym jest aparat.
pilnie I bardzo proszę kogokolwiek, kto miał podobny problem o jakąś informację. Woj. Łódzkie.
pozdrawiam serdecznie.
Ola
pilnie I bardzo proszę kogokolwiek, kto miał podobny problem o jakąś informację. Woj. Łódzkie.
pozdrawiam serdecznie.
Ola