Witam.
Zdecydowałem się w końcu zadbać o własne zęby. Jest mały problem. Dwa lata temu miałem leczenie kanałowe górnej jedynki. Nie dobiegło ono konca, zostało zakończone w momencie kiedy ząb został zatruty i zaklejony czymś prowizorycznie. Miałem się zgłosić na drugi tydzień, jednak nie zrobiłem tego. Mimo, że to lekarstwo wypadło chyba po 4 dniach. To także nie skłoniło mnie aby tam wrócić, az do dzisiaj. Teraz mam tam bardzo dużą i głęboka dziurę, potrafię wyczuc, że dosyć nieprzyjemny zapach wydobywa się z niego, ale to pewnie dlatego , że dostaje się tam jedzenie i czasem nawet szczotkowanie nie pomoże. Podczas tego leczenia kanałowego stomatolog też zepsuła mi trochę ząb, bo kawałek jej się odlamal, tuż przy drugiej jedynce, przykleila go i trzyma się do dziś, ale jednak to widać. Ząb przez tą dziurę jest strasznie cienki , widać przebarwienia, tak jakby przebiło to co jest po drugiej stronie. Boję się zr w każdej chwili się złamie...
Jak można go uratować, o ile wgl można. Na czym polegało by leczenie i mniej więcej jakie to są koszta, czy może jest możliwość czegoś na NFZ, chociaż nie liczę na to... Sprawa nie jest łatwa, bo ten ząb jest trochę cofnięty, za to druga górna jedynka jest wypchnieta do przodu względem szczęki. Jest konieczna porada ortodontyczne, ale wszystko w swoim czasie , najpierw wyleczyć tego zęba..
Zdecydowałem się w końcu zadbać o własne zęby. Jest mały problem. Dwa lata temu miałem leczenie kanałowe górnej jedynki. Nie dobiegło ono konca, zostało zakończone w momencie kiedy ząb został zatruty i zaklejony czymś prowizorycznie. Miałem się zgłosić na drugi tydzień, jednak nie zrobiłem tego. Mimo, że to lekarstwo wypadło chyba po 4 dniach. To także nie skłoniło mnie aby tam wrócić, az do dzisiaj. Teraz mam tam bardzo dużą i głęboka dziurę, potrafię wyczuc, że dosyć nieprzyjemny zapach wydobywa się z niego, ale to pewnie dlatego , że dostaje się tam jedzenie i czasem nawet szczotkowanie nie pomoże. Podczas tego leczenia kanałowego stomatolog też zepsuła mi trochę ząb, bo kawałek jej się odlamal, tuż przy drugiej jedynce, przykleila go i trzyma się do dziś, ale jednak to widać. Ząb przez tą dziurę jest strasznie cienki , widać przebarwienia, tak jakby przebiło to co jest po drugiej stronie. Boję się zr w każdej chwili się złamie...
Jak można go uratować, o ile wgl można. Na czym polegało by leczenie i mniej więcej jakie to są koszta, czy może jest możliwość czegoś na NFZ, chociaż nie liczę na to... Sprawa nie jest łatwa, bo ten ząb jest trochę cofnięty, za to druga górna jedynka jest wypchnieta do przodu względem szczęki. Jest konieczna porada ortodontyczne, ale wszystko w swoim czasie , najpierw wyleczyć tego zęba..