Witam,
25 stycznia miałem usuwaną dolną lewą 8kę.
Zębodół jest już praktycznie zagojony ale kilka dni temu, zacząłem wyczuwać, że od strony języka coś mi z tamtej strony "haczy" .
Okazało się, że kawałek kości przebił mi dziąsło. Nie jest to na razie jakoś bardzo dokuczliwe, ale przeszkadza i przy dotyku pobolewa. Niestety Pani chirurg, która usuwała mi ząb przyjmuje tylko raz w tygodniu i jak na złość, akurat w tym jej nie ma więc będę mógł iść do niej na wizytę dopiero w przyszły piątek (rozmawiałem z nią telefonicznie i na razie kazała smarować to miejsce płynem Dentosept A.
Czy w takim wypadku powinienem udać się do jakiegoś innego stomatologa, czy jest to sytuacja która może poczekać ?
25 stycznia miałem usuwaną dolną lewą 8kę.
Zębodół jest już praktycznie zagojony ale kilka dni temu, zacząłem wyczuwać, że od strony języka coś mi z tamtej strony "haczy" .
Okazało się, że kawałek kości przebił mi dziąsło. Nie jest to na razie jakoś bardzo dokuczliwe, ale przeszkadza i przy dotyku pobolewa. Niestety Pani chirurg, która usuwała mi ząb przyjmuje tylko raz w tygodniu i jak na złość, akurat w tym jej nie ma więc będę mógł iść do niej na wizytę dopiero w przyszły piątek (rozmawiałem z nią telefonicznie i na razie kazała smarować to miejsce płynem Dentosept A.
Czy w takim wypadku powinienem udać się do jakiegoś innego stomatologa, czy jest to sytuacja która może poczekać ?