Witam
Nie byłoby mnie tutaj aby nie problem z zębem..Zdaję sobie teraz sprawę,że jest już za póżno.Mam zepsuty jeden ząd podajrze 3 lub 4 z lewej strony.
Chciałam iść do stomatologa za miesiąć ale wizytę muszę szybko przyspieszyć.
Od wczoraj puchnie mi buzia.Ząb w ogóle nie boli.Na dzień dzisiejszy Nie czuć żadnego "guzka"
Dzisiaj rano to wyglądam jak świnka pigi.
Jednak jestem 6 dobę po embriotransferze po in vitro.
Mam pytanie,jakiego mogę spodziewać się teraz leczenia? co stomatolog może zrobić w takiej sytuacji?Bardzo proszę o pomoc w uzuskaniu odpowiedzi.
Nie byłoby mnie tutaj aby nie problem z zębem..Zdaję sobie teraz sprawę,że jest już za póżno.Mam zepsuty jeden ząd podajrze 3 lub 4 z lewej strony.
Chciałam iść do stomatologa za miesiąć ale wizytę muszę szybko przyspieszyć.
Od wczoraj puchnie mi buzia.Ząb w ogóle nie boli.Na dzień dzisiejszy Nie czuć żadnego "guzka"
Dzisiaj rano to wyglądam jak świnka pigi.
Jednak jestem 6 dobę po embriotransferze po in vitro.
Mam pytanie,jakiego mogę spodziewać się teraz leczenia? co stomatolog może zrobić w takiej sytuacji?Bardzo proszę o pomoc w uzuskaniu odpowiedzi.