Tweet
Witam,
zdecydowałem się tutaj napisać, mam nadzieję, że to mój mały sukces. Z góry proszę o niekrytykowanie, bo doskonale wiem, że zachowałem się skrajnie nieodpowiedzialnie, ale byłem właściwie jeszcze 'dzieckiem'.
Aktualnie mam 17 lat, moje problemy zaczęły się ok. 2 lat temu. Od zawsze panicznie bałem się dentysty i chciałem go unikać, ale mama pilnowała wizyt, jednak raz zapomniała i już tak zostało do dziś.
Zaczęło się niewinnie od ułamania kawałka zęba, spanikowałem i nic nie powiedziałem, ale było co raz gorzej. Po pół roku ułamała mi się go połowa. Teraz stan jest... fatalny. Początkowo zmieniał się kolor tego zęba na taki beżowy, podejrzewałem, że jest martwy. Został mi niewielki fragment tego zęba i korzeń. Z tyłu dwa zęby również ułamały się kawałki, ale nie zmieniły jeszcze kolorów. Jeden ząb również inny - czwarty zbliża się do tego co został kawałek. Cały środek wypadł, wg mnie to próchnica. Pobolewa czasem mocno, czasem wcale nie boli.
Teraz kiedy doszło do tego stanu bardzo się boję. Niby chcę iść do dentysty, ale boję się powiedzieć mamie,boję się krzyku jej, krzyku dentysty.
Prawdopodobnie te dwa trzeba będzie usunąć, ba na pewno ! Nie mamy raczej tyle pieniędzy na implanty, o których czytałem. Co ja mam robić...
zdecydowałem się tutaj napisać, mam nadzieję, że to mój mały sukces. Z góry proszę o niekrytykowanie, bo doskonale wiem, że zachowałem się skrajnie nieodpowiedzialnie, ale byłem właściwie jeszcze 'dzieckiem'.
Aktualnie mam 17 lat, moje problemy zaczęły się ok. 2 lat temu. Od zawsze panicznie bałem się dentysty i chciałem go unikać, ale mama pilnowała wizyt, jednak raz zapomniała i już tak zostało do dziś.
Zaczęło się niewinnie od ułamania kawałka zęba, spanikowałem i nic nie powiedziałem, ale było co raz gorzej. Po pół roku ułamała mi się go połowa. Teraz stan jest... fatalny. Początkowo zmieniał się kolor tego zęba na taki beżowy, podejrzewałem, że jest martwy. Został mi niewielki fragment tego zęba i korzeń. Z tyłu dwa zęby również ułamały się kawałki, ale nie zmieniły jeszcze kolorów. Jeden ząb również inny - czwarty zbliża się do tego co został kawałek. Cały środek wypadł, wg mnie to próchnica. Pobolewa czasem mocno, czasem wcale nie boli.
Teraz kiedy doszło do tego stanu bardzo się boję. Niby chcę iść do dentysty, ale boję się powiedzieć mamie,boję się krzyku jej, krzyku dentysty.
Prawdopodobnie te dwa trzeba będzie usunąć, ba na pewno ! Nie mamy raczej tyle pieniędzy na implanty, o których czytałem. Co ja mam robić...