Dzień dobry,
2 lata temu miałam leczenie kanałowe (moje pierwsze) i zatruwany ząb mialam u jednego lekarza, a resztą zajęła się moja rodzinna cudowna pani doktor. Od pół roku co jakiś czas czułam smak tego lekarstwa, ale myślałam, że nie ma sie czym przejmować. Od 2 dni boli mnie żuchwa blisko miejsca gdzie jest ten ząb i do tego mam delikatnie zaciemnione dziąsło oddzielające leczony ząb od innego Zęba.
Ząb boli tylko przy otwieraniu szerzej ust, przy zwykłym gadaniu nie boli. Nie boli od "gryzienia", tylko jak otwieram własnie usta żeby zjeść. Nie jest to taki silny ból, tylko bardziej sie boje, bo to już 2 dzień i nie przechodzi i jeszcze te delikatne zaciemnienie dziąsła. Ten ból nie jest "wysadzający" tylko jest to taki ciągnący ból jakby od kości(w żuchwie) aż do zęba.
Proszę o pomoc, aktualnie jestem w swoim mieście studenckim i do domu wracam dopiero za miesiąc i nie wiem czy szukać tu lekarza na szybko czy próbować się dostać do swojego jednak a może można poczekać.
2 lata temu miałam leczenie kanałowe (moje pierwsze) i zatruwany ząb mialam u jednego lekarza, a resztą zajęła się moja rodzinna cudowna pani doktor. Od pół roku co jakiś czas czułam smak tego lekarstwa, ale myślałam, że nie ma sie czym przejmować. Od 2 dni boli mnie żuchwa blisko miejsca gdzie jest ten ząb i do tego mam delikatnie zaciemnione dziąsło oddzielające leczony ząb od innego Zęba.
Ząb boli tylko przy otwieraniu szerzej ust, przy zwykłym gadaniu nie boli. Nie boli od "gryzienia", tylko jak otwieram własnie usta żeby zjeść. Nie jest to taki silny ból, tylko bardziej sie boje, bo to już 2 dzień i nie przechodzi i jeszcze te delikatne zaciemnienie dziąsła. Ten ból nie jest "wysadzający" tylko jest to taki ciągnący ból jakby od kości(w żuchwie) aż do zęba.
Proszę o pomoc, aktualnie jestem w swoim mieście studenckim i do domu wracam dopiero za miesiąc i nie wiem czy szukać tu lekarza na szybko czy próbować się dostać do swojego jednak a może można poczekać.