invoisse.com deneme bonusu veren siteler deneme bonusu deneme bonusu veren siteler asikovanje.net bahis siteleri sleephabits.net
casino siteleri
agario
deneme bonusu veren siteler
adana web tasarım
hd sex video
Sikis izle Sikis izle
escort pendik ümraniye escort
Mobilbahis
bonus veren siteler
köpek eğitimi
casinoslot bahisnow sultanbet grandpashabet
onlinecasinoss.com

Wyniki dla: Higiena jamy ustnej

„Dziedziczenie” strachu przed dentystą
13 kwietnia 2014 --- Drukuj

Strachu przed dentystą i wyrastającej z niego dentofobii nie dziedziczymy drogą biologiczną, czyli poprzez przekazanie genów, ale zachowania te bardzo często przenoszą się z pokolenia na pokolenie wskutek błędów wychowawczych lub przyjęcia postawy, która narodziła się jeszcze w okresie dziecięcym na bazie obserwacji zachowań rodziców i innych osób, kiedy pojawiał się temat leczenia zębów i spotkań ze stomatologiem. Często dorośli nie są świadomi tego, jaki wzorzec zachowania przekazują młodemu pokoleniu. Jeśli nie ukrywają, że boją się leczenia zębów i z tego powodu nie chodzą na wizyty, dziecko, które będzie zmuszone skorzystać z pomocy dentysty, również będzie się bało – bo nikt nie wyjaśnił mu, czego tak naprawdę może spodziewać się podczas spotkania ze stomatologiem.

Współcześnie najczęściej do strachu przed dentystą i dentofobii przyznają się osoby w wieku 35-50 lat, których dzieciństwo upłynęło pod znakiem obowiązkowych spotkań z dentystą w gabinecie szkolnym i leczenia zębów w ostatnich dekadach XX wieku: w gabinetach zuniformizowanych i wyposażonych słabo oraz w sprzęt głośny i powodujący znaczny dyskomfort czy ból u osoby leczonej.

Więcej

Leczenie w narkozie oraz sedacji N2O (gaz rozweselający)
1 października 2012 --- Drukuj

Strach przed dentystą i zabiegami stomatologicznymi, nazywany także dentofobią jest niestety do tej pory dość szeroko rozpowszechnionym zjawiskiem w Polsce i na świecie. Wizyty stomatologiczne wywołują u dużej grupy pacjentów stres, z którym wielu z nich sobie nie radzi. W związku z tym część pacjentów całkowicie unika wizyt w gabinecie stomatologicznym, z wyjątkiem sytuacji wybitnie bólowych, lub decyduje się na wykonanie nawet prostych zabiegów w narkozie lub sedacji N2O. Oczywiście istnieją również takie sytuacje, w których występują wyraźne wskazania medyczne do wykonywania zabiegów z zastosowaniem podanych wyżej metod, niemniej jednak przed zdecydowaniem się na zabieg z zastosowaniem sedacji/narkozy warto wiedzieć na czym polegają oba te sposoby i w jakich sytuacjach powinny być one wybierane. Poniżej przybliżone zostaną obydwie stosowane w stomatologii metody, wraz z omówieniem ich zalet i wad, wskazań i przeciwwskazań oraz badań wymaganych do ich przeprowadzenia.

Leczenie w stomatologiczne pod narkozą jest korzystnym rozwiązaniem w trudnych przypadkach, które wymagają sporo czasu i są obarczone sporym ryzykiem bólu mimo podania znieczulenia miejscowego. Poza tym leczenie w znieczuleniu ogólnym stosowane jest także u dzieci, które są za małe na współpracę z lekarzem, a ich stan uzębienia stanowi poważne zagrożenia dla zdrowia całego organizmu. Główną zaletą wyboru znieczulenia ogólnego jest wyłączenie świadomości pacjenta w czasie zabiegu, dzięki czemu nie jest on narażony na stres i ból w związku z leczeniem. Jednak przed zdecydowaniem się na dość obciążającą metodę, jaką jest narkoza należy koniecznie rozpatrzeć również inne opcje, zwłaszcza należy wziąć pod uwagę problem, z jakim się zgłaszamy. Rozpatrując chociażby ekstrakcję zęba warto ocenić jego stan – jeżeli ząb jest rozchwiany w wielu kierunkach, to można założyć, że jego usunięcie nie będzie bardzo skomplikowane i czasochłonne, czasami trwa to tylko kilka minut i wystarcza standardowe znieczulenie, aby znieść odczuwanie bólu. Czy jest więc warto ryzykować powikłaniami i przypuszczalnym stanem obniżenia koncentracji i uzależniać się od nadzoru innej osoby przez minimum 24h dla zabiegu, który trwa bardzo krótko i raczej nie jest związany z dużym ryzykiem bólu? To samo odnosi się do niewielkich ubytków, których leczenie z powodzeniem można wykonać przy zastosowaniu znieczulenia miejscowego lub też wykorzystując opisaną w późniejszych akapitach sedację za pomocą mieszaniny N2O z tlenem. Oczywiście w przypadku niewspółpracujących dzieci ze złą higieną jamy ustnej, która ewidentnie zagraża ich zdrowiu lub uniemożliwia leczenie ogólne u dzieci obciążonych (np. zabieg przeszczepu lub chemio- i/lub radioterapii) czy też u pacjentów ze skomplikowanymi przypadkami ekstrakcji zębów leczenie w narkozie jest opcją, którą można wziąć pod uwagę.
Główną wadą leczenia w znieczuleniu ogólnym jest ryzyko powikłań, w związku z którym możliwość wykonania leczenia stomatologicznego w narkozie nie jest polecana osobom z dużymi obciążeniami układowymi.

W związku do bezwzględnych przeciwwskazań do leczenia w znieczuleniu ogólnym należą:

• schorzenia układu krwiotwórczego, takie jak np. nasilona anemia,
• choroby serca i naczyń, takie jak np. niewydolność mięśnia sercowego wysokiego stopnia, zawał mięśnia sercowego, bloki stopnia 2. i 3.,
• ciężka niewydolność wątroby,
• ciężka niewydolność nerek,
• choroby układu nerwowego, w których przebiegu występują drgawki, takie jak, np. padaczka,
• choroby układu oddechowego, takie jak np. astma oskrzelowa.
• wstrząs (różnego pochodzenia).

Do przeciwwskazań względnych zaliczane są tutaj:

• z chorób układu sercowo-naczyniowego: choroba wieńcowa, niewydolność krążenia, blok serca 1. stopnia, nadciśnienie tętnicze,
• ciąża, miesiączka,
• znaczna otyłość,
• alkoholizm,
• uzależnienie od narkotyków.

Do bezpiecznego wykonania leczenia w znieczuleniu ogólnym konieczne jest wykonanie aktualnych badań lekarskich, w zakres których wchodzą najczęściej:

• EKG
• Wskaźniki krzepnięcia krwi: czas protrombinowy, INR, APTT,
• Badanie morfologii krwi z rozmazem, płytki krwi
• Hbs
• czasami konieczne są jeszcze inne badania, ustalane indywidualnie w zależności od stanu zdrowia i wieku konkretnego pacjenta.

Zastosowanie znieczulenia ogólnego może wywoływać powikłania, takie jak np. krwiak podskórny w miejscu podania środka znieczulającego, miejscowe podrażnienia żyły, do której podano lek, czy też nadwrażliwość na środek znieczulający, która może występować w postaci świądu, wysypki a nawet problemami z oddychaniem i zaburzeniami ciśnienia krwi aż do wstrząsu (chociaż trzy ostatnie powikłania obserwowane są rzadko, z czego wstrząs anafilaktyczny w rekcja na lek znieczulający należy do bardzo rzadkich powikłań). Opisany wstrząs jest stanem zagrożenia życia. Zdarza się, że pacjent po podaniu znieczulenia ogólnego ma nudności, wymioty, czy też doświadcza skurczu oskrzeli, a w związku z tym trudności z oddychaniem, objawy te mijają jednak u większości osób w krótkim czasie.
Innym mankamentem leczenia stomatologicznego pod narkozą są wysokie koszty, spowodowane zarówno tym, że w czasie zabiegu konieczna jest obecność wykwalifikowanego anestezjologa oraz specjalnie przeszkolonej pielęgniarki anestezjologicznej, jak i to, że najczęściej w czasie jednej takiej wizyty leczy się kilka zębów/innych problemów stomatologicznych.
Po zabiegu konieczny jest nadzór nad pacjentem – przez co najmniej 24h, dlatego na zabieg odbywający się w narkozie konieczne jest przybycie z osobą dorosłą, która zobowiązuje się pisemnie zarówno do pilnowania osoby leczonej w czasie 1h od wybudzenia (w gabinecie stomatologicznym), jak i po powrocie do domu. Pacjent po zabiegu może być ospały i mieć problemy z koncentracją, w związku z tym w czasie 48h od leczenia pod narkozą nie wolno prowadzić pojazdów mechanicznych, pracować z użyciem maszyn tnących, takich jak np. piły elektryczne, czy wiertarki, jak i wykonywać innych prac, w których wymagana jest precyzja. Pacjentom po zabiegu znieczulenia ogólnego zaleca się oszczędzający tryb życia. Poza tym należy wziąć pod uwagę, że w czasie przynajmniej 10 dni od zabiegu nie wolno spożywać alkoholu w jakiejkolwiek postaci, jak również należy powstrzymać się od palenia tytoniu przez przynajmniej 4 dni. Więcej

Podatność na próchnicę u dzieci – czynniki na nią wpływające
31 marca 2012 --- Drukuj

W Polsce coraz częściej obserwuje się niepokojący wzrost występowania zmian próchnicowych w zębach mlecznych u coraz młodszych dzieci. Zjawisko wczesnego zniszczenia koron zębów u najmłodszych w naszym kraju ma tak poważną skalę, że coraz częściej wdrażane są samorządowe programy prewencyjne już w przedszkolach. Choroba próchnicowa u dzieci jest schorzeniem wieloczynnikowym, na podatność na próchnicę wpływ mają zarówno zjawiska, jakie miały miejsce w czasie życia płodowego, jak i te, które nastąpiły po porodzie. Prowadzone od lat badania czynników sprawczych i przebiegu choroby próchnicowej u dzieci wykazały, że duży wpływ na jej rozwój i przebieg mają nie tylko dieta i przyzwyczajenia higieniczne, ale i podłoże genetyczne.

Czynniki wpływające na podatność na występowanie zmian próchnicowych u dzieci można podzielić na szereg grup. Do ważnych czynników należą nawyki higieniczne w rodzinie, sposób urodzenia dziecka, współistnienie chorób układowych i zespołów genetycznych, dieta oraz kontrola stomatologiczna. W polskim społeczeństwie wciąż jeszcze dość często pokutuje stereotyp, że pielęgnacja zębów mlecznych nie jest ważna, ponieważ wcześniej czy później zostaną one zastąpione przez zęby stałe. Z tego powodu wiele dzieci zgłasza się do stomatologa bardzo późno, co skutkuje w wielu przypadkach nie tylko zniszczeniem koron zębów mlecznych, powikłaniami w postaci ropni oraz zaburzeń zgryzu i proporcji twarzy, ale również niesie ze sobą zwiększone ryzyko rozwoju próchnicy w niedojrzałych zębach stałych.
Proces wykształcania zawiązków zębowych rozpoczyna się bardzo wcześnie, bo już w 4. tygodniu ciąży, dlatego jej przebieg jest istotnym czynnikiem prognostycznym w kierunku podatności na chorobę próchnicową. Do najistotniejszych czynników branych pod uwagę w analizie ryzyka zapadalności na próchnicę należy przyjmowanie leków w czasie ciąży, przebyte przez matkę choroby jak i jej dietę. Wiele z zaburzeń mineralizacji tkanek twardych zęba jest postrzeganych jako wynik niedoborów pokarmowych w czasie ciąży. Dzieci z ciąży mnogiej są również podatniejsze na objęcie zębów próchnicą niż w przypadku ciąży pojedynczej.
Według przeprowadzonych badań duży wpływ na podatność na próchnicę ma poród. U dzieci, które przyszły na świat siłami natury obserwuje się o wiele późniejszą kolonizację jamy ustnej przez bakterie z gatunku Streptococcus mutans, które są uważane za głównego sprawcę procesów próchnicowych. U dzieci, które urodziły się poprzez cesarskie cięcie kolonizacja jamy ustnej przez ten rodzaj bakterii następuje statystycznie o 11 miesięcy wcześniej niż w przypadku dzieci urodzonych naturalnie. Badacze wiążą ten fakt z nabywaniem większej odporności na różne rodzaje bakterii występujące w drogach rodnych matki podczas porodu. Uważa się, że szczepy bakteryjne, które wcześniej zasiedlą jamę ustną walczą z kolejnymi napotykanymi szczepami o przestrzeń życiowa, przez co na zasadzie konkurencji ustalana jest ich dominacja. U dzieci, które poprzez cesarskie cięcie zostały pozbawione styczności z takimi szczepami bakterii, w związku z aseptycznymi warunkami przeprowadzenia zabiegu konkurencja pomiędzy szczepami bakterii jest mniejsza, przez co bakterie z gatunku Streptococcus mutans mają łatwiejszą drogę do dominacji w środowisku jamy ustnej, co odbija się znacząco na podatności na próchnicę w ciągu dalszego rozwoju dziecka.
Dla podatności na próchnicę istotne znaczenie jest przypisywane także masie urodzeniowej dziecka oraz terminowi porodu. Wiele badań wskazuje na to, że niska masa przy urodzeniu zwiększa w dużym stopniu ryzyko wystąpienia choroby próchnicowej u dziecka. Także przedwczesny poród jest negatywnym czynnikiem prognostycznym, u dzieci urodzonych przed 37. tygodniem ciąży obserwuje się o wiele większą podatność na chorobę próchnicową niż u dzieci, które przyszły na świat po 37. tygodniu ciąży.
U dzieci, u których występują zaburzenia mineralizacji lub wykształcania tkanek o podłożu genetycznym ryzyko objęcia zębów próchnicą jest istotnie większe. Również niedorozwój psychofizyczny jest czynnikiem, który znacznie wpływa na stan higieny jamy ustnej, ponieważ niezborność ruchów i upośledzenie umysłowe znacznie utrudniają przeprowadzenie zabiegów higienicznych. Więcej

5. marca – Dzień Dentysty
4 marca 2012 --- Drukuj

W poniedziałek po raz kolejny obchodzić będziemy w Polsce Dzień Dentysty – święto to nie jest u nas zbyt znane, co ciekawe 5. marca dentyści współdzielą z teściowymi. Na świecie dzień upamiętniający rolę lekarza stomatologa przypada w innych terminach i jest powszechnie obchodzony, ponieważ rola lekarzy stomatologów, jako nauczycieli higieny i osób promujących zdrowie jest szeroko uznawana. W wielu krajach Dzień Dentysty jest obchodzony porównywalnie z Dniem Nauczyciela, podczas gdy w Polsce obchody Dnia Dentysty w mediach są zazwyczaj wspominane ogólnikowo, podaje się statystyki dotyczące próchnicy i innych chorób jamy ustnej, które często pozostają bez echa. Wiele osób w naszym kraju niestety nadal postrzega higienę jamy ustnej jako sprawę drugorzędową, nie zastanawiając się wiele nad tym, że zdrowie jamy ustnej ma bardzo duże znaczenie dla zachowania zdrowia całego organizmu. 

Higiena jamy ustnej wśród Polaków: higiena jamy ustnej.

W krajach anglojęzycznych Dzień Dentysty obchodzony jest 6. marca. Święto to jest doskonałą okazją do upowszechniania wiedzy na temat chorób jamy ustnej nękających ludzi, sposobów zapobiegania im oraz samej pracy lekarza stomatologa. W wielu mediach zachęca się również do życzliwości w stosunku do osób, dzięki którym mamy szansę na zachowanie zdrowia i promiennego uśmiechu. Wielu dentystów w tych krajach otrzymuje jako wyraz wdzięczności życzenia, zarówno na tradycyjnych kartkach, jak i drogą elektroniczną.
W Niemczech święto stomatologów obchodzi się w listopadzie, zazwyczaj między 7. a 10. listopada, w tym czasie organizowane są konferencje naukowe dla lekarzy, jak i promuje się zdrowie jamy ustnej w mediach. W szkołach organizowane są pogadanki mające na celu uświadomienie dzieciom i młodzieży zalet wynikających z dbałości o higienę zębów.
W Meksyku obchodzi się go dnia 9. lutego, jako pamiątkę św. Apolonii, która jest uważana za patronkę dentystów i osób cierpiących na bóle zębów. Święta ta żyjąca w drugiej połowie 3. wieku n. e. była przed śmiercią torturowana przez zmiażdżenie szczęk i wyrwanie wszystkich zębów – metodą „na żywca” – los nie do pozazdroszczenia.
Właśnie z tego powodu w wielu krajach dnia 9. lutego obchodzony jest Dzień Bólu Zęba, chociaż na pewno jest to zjawisko, którego warto unikać. Najlepszą metodą jest dbanie o zęby i regularne wizyty u stomatologa – pozwalają one na wykrycie niepokojących objawów i zadziałanie na czas, przez co unika się nie tylko samego bólu, ale i kosztów.
W wielu kulturach utarł się na przestrzeni wieków wizerunek dentysty, jako osoby o skłonnościach sadystycznych, która zadaje pacjentowi ból. Rzeczywiście, w czasach starożytności i średniowiecza umierano z powodu chorób zębów, brak odpowiedniej higieny jamy ustnej prowadził do rozwoju próchnicy i chorób przyzębia, które obniżały znacznie jakość życia. Nie znano wówczas antybiotyków, przez co procesy zapalne wywołane przez bakterie szerzyły się często na cały organizm, doprowadzając do zgonu. Leczeniem zębów zajmowali się kowale, a później fryzjerzy. O zachowaniu zasad aseptyki w tych czasach można było zapomnieć. Również stosowane w Europie w średniowieczu narzędzia były dość prymitywne, zębów nie otwierano przez nawiercanie, lecz po prostu pozbywano się problemu bólu zęba przez jego usunięcie. Z zapisów historycznych z czasów starożytności oraz znalezisk można stwierdzić, że dbałość o stan uzębienia w wyższych klasach społecznych była o wiele większa, niż w następującej po niej średniowieczu, gdzie rozwój nauk medycznych został w dużym stopniu zahamowany. Z czasów starożytnych zachowały się nie tylko precyzyjne narzędzia, służące do nawiercania ręcznego, ale i uzupełnienia protetyczne, takie jak mosty wykonane ze złota. Od czasów renesansu zaczęto powracać do zainteresowania zdrowiem i leczeniem, chociaż sam stan zębów nie był przedmiotem trosk lekarzy. Dbałość o uśmiech została powierzona fryzjerom, którzy dokonywali także zabiegów estetycznych w zakresie wybielania zębów. Więcej

Polacy za kilka lat przestaną myć zęby
5 czerwca 2011 --- Drukuj

Na przestrzeni lat 2007-2011 przeprowadzono badania ankietowe(1), w których wzięło udział ponad 40 000 internautów. Osoby badane to Polacy, którzy w ponad 90% ukończyli 18 lat. Wśród wielu pytań uwagę przykuwa trend Polaków do zaniedbywania higieny jamy ustnej połączony ze spadkiem częstości wizyt u stomatologów.

Nie mamy czasu na mycie zębów.

Pytanie o średni czas szczotkowania zębów wykazało wyraźny spadek rzetelnego czasu szczotkowania, który wynosić powinien około 3 minuty. Zaobserwowano spadek 3 minutowego czasu szczotkowania zębów o 8%, na korzyść szczotkowania poniżej 1 minuty – tu wzrost wynosi 3%.


Ryc 1.

Po analizie Ryc 1. wniosek nasuwa się tylko jeden – Polskie społeczeństwo nie ma czasu na prawidłową higienę jamy ustnej. Większość osób nie jest świadoma tego, iż zaniedbywanie higieny jamy ustnej prowadzi do odkładania płytki nazębnej i w rezultacie procesów zapalnych tkanek przyzębia oraz postępującej próchnicy, które wymagać będą niejednokrotnie czasochłonnego leczenia, znacznie przekraczającego koszt zabiegów profilaktycznych.
Czas poświęcony na prawidłowe zabiegi higienizacyjne oraz profilaktyczne zabiegi u stomatologa, nijak się ma do fatalnych skutków zapalenia przyzębia.

Myjemy krótko ale … rzadko(!)

Kolejne przeanalizowane pytanie to dzienna częstość szczotkowania zębów. Większość badanych osób (55-59%) myje zęby 2 razy dziennie.
Niestety, z dostępnych danych wynika, iż z roku na rok spada liczba pacjentów szczotkujących zęby powyżej 2x dziennie – spadek ten wynosi około 1% na każde 2 lata – nie łatwo się domyślić jak będzie wyglądała sytuacja za 10 lat…
Ankietowani to w ponad 90% osoby pełnoletnie, co może wpływać na przekazywanie mało rzetelnego stosunku do higieny jamy ustnej także na dzieci i pogłębienie problemu w niedalekiej przyszłości.


Ryc 2.

Wizyty coraz rzadsze.

Z badań wynika, iż pacjenci odwiedzają swojego stomatologa coraz rzadziej. Przy niekorzystnym trendzie higienizacji jamy ustnej wróży to większą nieświadomość społeczeństwa odnoszącą się do właściwej higieny jamy ustnej – a w efekcie, wyższy odsetek próchnicy. Ryc. 3 przedstawia wyraźny spadek częstości wizyt u stomatologa.

Więcej

Autotransplantacja zębów
26 maja 2011 --- Drukuj

Autotransplantacja zębów polega na usunięciu zęba pacjenta i wszczepieniu go w inne miejsce w tym samym lub innym łuku zębowym. Metoda ta jest traktowana przez wielu lekarzy jako alternatywa dla leczenia protetycznego i implantologicznego, najczęściej stosowana jest ona w ortodoncji, gdy nie ma możliwości sprowadzenia zęba do łuku zębowego, zwłaszcza jeśli jest to ząb przedni, taki jak kieł czy ząb sieczny. Autotransplantacja zębów jest także stosowana do zastępowania zębów zniszczonych próchnicą, w których dużą część korony stanowią wypełnienia.

Wybity ząb to niekoniecznie jego utrata

Nie tylko dojrzałe zęby są przeszczepiane, częściej transplantuje się zawiązki zębowe – uważa się, że przyjmują się one lepiej niż zęby dojrzałe. Z powodu zniszczenia próchnicą najczęściej zastępowane są przez auto-transplantaty zęby trzonowe pierwsze i drugie, które należą do zębów najwcześniej i najczęściej leczonych zachowawczo i endodontycznie ze względu na głęboka próchnicę oraz rozwijające się w wyniku jej postępowania zapalenie miazgi. Autotransplantacja zębów jest wskazana u osób w wieku rozwojowym ponieważ nie tylko poprawia estetykę, ale i czynność żucia i artykulacji, ponadto dzięki temu, że siły żucia przenoszone są na ozębną pobudza rozwój wyrostka zębodołowego oraz przebudowę kości. Wiek rozwojowy jest przeciwwskazaniem do wykonania zabiegu wszczepienia implantów, gdyż u pacjenta wyrostki zębodołowe nie są jeszcze do końca wykształcone, natomiast zabieg autotransplantacji może być z powodzeniem wykonany.
Zabieg autotransplantacji jest szczególnie chętnie przeprowadzany u osób w wieku rozwojowym, czyli 13-17 lat, chociaż i u osób w wieku do 25 lat takie autogeniczne przeszczepy funkcjonują całkiem dobrze. Z badań wynika, że najlepszym okresem dla przeprowadzenia takiego zabiegu dla strefy zębów przednich jest wiek 10 – 13 lat. Natomiast w przypadku zębów bocznych, takich jak przedtrzonowce i trzonowce optymalnym wiekiem jest 15 -19 lat.
Niestety nie każdy ząb nadaje się do takiego zabiegu, przede wszystkim należy rozważyć w jakim stadium rozwoju się on znajduje oraz na jakie miejsce w łuku zębowym ma docelowo trafić. Z badań wynika, że najlepsze wyniki daje auto-transplantacja zębów, które osiągnęły 3. lub 4. stopień rozwoju wg Moorrees’a, kiedy korzeń jest uformowany na 1/2 – 3/4 długości docelowej. Najlepiej rokują zęby, których komora nie została jeszcze zobliterowana (grupa zębowa nie ma tu znaczenia). Zęby w 5. i 6. stopniu rozwoju wg  Moorrees’a częściej ulegają martwicy miazgi oraz występowaniu resorpcji korzenia, co nie wyklucza ich zastosowania – w przypadku wystąpienia takich powikłań leczy się je endodontycznie.
Przed wykonaniem zabiegu ocenia się radiologicznie wysokości kości i wielkość przestrzeni między sąsiadującymi ze sobą zębami. Przy ocenie potencjalnego transplantatu bierze się pod uwagę jego ustawienie w łuku zębowym i wyklucza zaburzenia morfologii korzenia. Poza tym oceniając wzajemnie miejsce przeszczepu i sam transplantat należy wziąć pod uwagę, że korzenie przeszczepu muszą być tak ułożone, aby po umieszczeniu w zębodole występowała bariera kostna między nimi a korzeniami zębów sąsiednich. Także wymiary mezjalno-dystalne korony przeszczepu muszą odpowiadać wymiarowi przestrzeni, w jakiej ma się docelowo znajdować transplantat, tak aby nie powstawały stłoczenia i aby pacjent miał możliwość dokładnego oczyszczania przestrzeni międzyzębowych po zabiegu.
Należy pamiętać, że powodzenie leczenia zależy nie tylko od warunków, jakie panują w jamie ustnej pacjenta oraz od wiedzy i zdolności manualnych lekarza – mają one oczywiście wielkie znaczenie – ale także od współpracy pacjenta. Dobra współpraca i motywacja ze strony pacjenta są bardzo ważnymi elementami wpływającymi na powodzenie zabiegu. Chodzi tu zwłaszcza o przestrzeganie zaleceń co do lekkiej diety na początku okresu pozabiegowego oraz utrzymywanie dobrej higieny jamy ustnej.
Ze względu na to, że kształt korony zęba przeszczepionego nie zawsze jest odpowiedni istnieje możliwość nadbudowania go materiałem kompozytowym kilka miesięcy po zabiegu chirurgicznym. Oprócz nadbudowy stosuje się także zdejmowanie tkanek twardych za pomocą wierteł, jednak wskazane jest ograniczenie się do pracy w szkliwie, gdyż w świetle wyników badań preparacja zębiny w zębach po autotransplantacji dość często przyczynia się do rozwoju chorób miazgi.

Wskazania i przeciwwskazania:

Do wskazań ogólnych do autotransplantacji należą:
•    obecność w jamie ustnej zębów zaklinowanych lub ektopowych, które nie mogą być sprowadzone do łuku zębowego metodami ortodontycznymi
•    utrata zęba stałego we wczesnym wieku w wyniku zaawansowanej próchnicy (dotyczy zwłaszcza zębów trzonowych pierwszych i drugich) lub urazu – głównie zęby przednie
•    brak zawiązka zęba
•    wrodzone braki zębowe w jednym łuku, podczas gdy w drugim łuku występuje stłoczenie lub zęby nadliczbowe / zawiązki zębów nadliczbowych
•    zęby o niepomyślnym rokowaniu, co do których podejrzewa się konieczność ekstrakcji lub leczenia protetycznego np. zęby z próchnicą korzenia i/lub zaawansowaną próchnicą korony
•    anomalie rozwojowe, takie jak dysplazja obojczykowo-czaszkowa, rozszczep wyrostka zębodołowego czy miejscowa odontodysplazja
•    zastąpienie zębów stałych leczonych kanałowo lub poddanych resekcji wierzchołka korzenia

Zęby przedtrzonowe są zwykle przeszczepiane, gdy są jeszcze zawiązkami zębowymi, czyli u osób w wieku 9 -15 lat. Nieukończony rozwój korzeni zawiązków tych zębów jest istotnym czynnikiem powodzenia zabiegu, w tej grupie zębów raczej niechętnie stosuje się ich przeszczepy po zakończeniu wzrostu korzenia. Zęby przedtrzonowe mogą być przeszczepiane w miejsce zębów przedtrzonowych, których zawiązki nie występują u pacjenta, a także na miejsce zębów siecznych, które zostały np. wybite w wyniku urazu, czy też od urodzenie nie występowały ich zawiązki. Jeśli zęby przedtrzonowe mają zastąpić zęby sieczne, to konieczne jest dopasowanie kształtu ich korony do kształtu sąsiadujących zębów siecznych. Odbywa się to po zabiegu chirurgicznym oraz po ewentualnym leczeniu ortodontycznym, które ma na celu poprawienie ustawienia przeszczepu w kości wyrostka. Zwykle początkowo do korekty kształtu korony uważane są materiały kompozytowe, natomiast po zakończeniu rozwoju korzeni możliwe jest wykonanie koron protetycznych lub też licówek, w zależności od potrzeb pacjenta. Zęby przedtrzonowe do autotransplantacji pobierane są, gdy istnieją wskazania ortodontyczne do ich usunięcia, np. w przypadku stłoczenia, lub też są niewyrznięte i położone w nieprawidłowym miejscu w kości, czy też tak położone, że nie da się ich wprowadzić na odpowiednie miejsce przy pomocy aparatu ortodontycznego.
Zęby trzonowe są zwykle wykorzystywane do zastępowania pierwszych zębów trzonowych u osób w wieku 17-25 lat. Najczęściej wykorzystywane są do tego celu zęby mądrości, które stosunkowo często pozostają zatrzymane w kości, ponadto dość często są one usuwane ze wskazań ortodontycznych. Jeżeli zęby trzonowe trzecie mają niewielkie rozmiary, to są czasem stosowane w miejsce zębów przedtrzonowych.
Kły, które pozostają zatrzymane w kości i nie dają się sprowadzić do łuku zębowego za pomocą leczenie ortodontycznego mogą zostać wprowadzone na właściwe miejsce poprzez autotransplantację. Zwykle wymaga to wcześniejszego umieszczenia aparatu ortodontycznego na pozostałych zębach w łuku, aby uzyskać odpowiednią ilość miejsca dla przeszczepu.
Przeciwwskazania mogą wynikać z budowy anatomicznej miejsca docelowego w wyrostku zębodołowym oraz kształtu zęba przeszczepianego, a głównie jego korzeni. Kiedy wyrostek zębodołowy ma niewystarczające wymiary poprzeczne, aby można w nim było wygospodarować wystarczająco dużo miejsca na zębodół dla przeszczepianego zęba wykonanie zabiegu nie jest możliwe. Także niewłaściwa higiena jamy ustnej oraz brak chęci współpracy ze strony pacjenta stanowią przeciwwskazanie do zabiegu. Zapalenia ostre i przewlekłe w miejscu planowanego przeszczepu także dyskwalifikują pacjenta do zabiegu.

Więcej

Stomatologia estetyczna – licówki
3 stycznia 2011 --- Drukuj

Licówki wykonywane są głównie dla poprawy estetyki zębów, z punktu widzenia protetyki są one częściowymi koronami wargowymi. Licówki zwykle wykonywane są z porcelany. Istnieją także licówki wykonywane z tworzyw sztucznych, jednak nie zapewniają tak dobrego efektu kosmetycznego.

Licówki

Materiałami używanymi obecnie do wykonywania licówek są porcelana, cyrkon, akryl, kompozyty. Ceramiczne licówki są praktycznie niemożliwe do odróżnienia od zębów naturalnych, oprócz doskonałej estetyki posiadają najgładsze powierzchnie ze wszystkich używanych w protetyce materiałów, co utrudnia przyleganie bakterii i wytwarzanie przez nie płytki nazębnej. Cyrkon jest uważany za najbardziej biozgodny materiał protetyczny używany w stomatologii.

Wskazania do wykonania licówek:
•    korekta kształtu zębów
•    występowanie trudnych do usunięcia przebarwień, np. po leczeniu tetracyklinami, leczeniu kanałowym lub po fluorozach
•    złamania brzegu siecznego w  wyniku urazu
•    złamania zębów stałych w młodym wieku
•    zamknięcie stem (przerw między zębami), zwłaszcza diastemy
•    niedorozwój zębów (dysplazja)
•    rozległe uszkodzenie szkliwa przez nadżerki / urazy mechaniczne
•    obecność obszernych wypełnień przyszyjkowych

Przeciwwskazania do wykonywania licówek:
•    parafunkcje układu żucia, np. zgrzytanie zębami, nawykowe zaciskanie zębów
•    niektóre zaburzenia zwarciowe
•    zbyt rozległe wypełnienia
•    skłonność do próchnicy lub obecność aktywnej próchnicy
•    zbyt krótkie zęby
•    niewystarczająca higiena jamy ustnej

Diagnostyka i plan zabiegu
Przed przystąpieniem do wykonania licówek konieczne jest wykonanie przeglądu stomatologicznego, oraz wykonanie zdjęć rentgenowskich, które wykluczą obecność próchnicy. Wskazane jest leczenie próchnicy oraz usunięcie kamienia nazębnego, jeżeli występują. Korzystne jest wykonanie fotografii przed przystąpieniem do leczenia, oraz po jego zakończeniu, co pozwala na uniknięcie ewentualnych nieporozumień, ponadto pozwala na obiektywną ocenę efektu leczenia.

Preparacja zęba pod licówkę oraz jej cementowanie
Opracowywanie zęba pod licówkę wymaga znieczulenia pacjenta oraz wykonania retrakcji dziąseł – najlepiej metodą chemomechaniczną. Kolejnym krokiem jest zebranie tkanek z powierzchni wargowej korony zęba – zwykle szlifowanie przebiega wyłącznie w obrębie szkliwa. Powierzchnię licową zęba opracowuje się z uwzględnieniem materiału, z jakiego będzie wykonana licówka, pod licówki ceramiczne zdejmowana jest warstwa tkanek o grubości 0,5 mm, w okolicy szyjki zęba szlifuje się ząb na mniejsza grubość – ok. 0,3 mm. Korzystne jest wykonanie rowków retencyjnych na powierzchni zęba. Na powierzchni przedsionkowej zębów wykonywany jest schodek dodziąsłowy typu champfer, natomiast na powierzchniach stycznych można wykonać schodek naddziąsłowy o ile nie będzie on widoczny. Końcowym etapem preparacji jest wykonanie schodka na powierzchni podniebiennej, oraz skrócenie brzegu siecznego zęba o około 1 -1,5 mm. W trakcie całego zabiegu wykorzystywane jest chłodzenie wodą, które zapobiega przegrzaniu tkanek zęba, a zwłaszcza miazgi. Po opracowaniu zęba pobierany jest wycisk masami silikonowymi, które pozwalają na bardzo dokładne odwzorowanie powierzchni. Oszlifowany ząb zabezpieczany jest uzupełnieniem tymczasowym, które zapobiega powstaniu nadwrażliwości.
Wycisk przesyłany jest do laboratorium, gdzie technik odlewa model gipsowy i wykonuje na jego podstawie licówkę. W gabinecie lekarz stomatolog ocenia wykonane uzupełnienie i nanosi ewentualne zmiany. Następnie licówka jest cementowana do opracowanego wcześniej zęba. Efekt jest oceniany w różnym świetle. Dobrze wykonana licówka jest praktycznie niemożliwa do odróżnienia od zęba naturalnego.
Więcej

Korony – stałe uzupełnienia protetyczne
5 listopada 2010 --- Drukuj

Korony i mosty należą do stałych uzupełnień protetycznych, to znaczy są umieszczone trwale na uzębieniu i nie mogą być zdejmowane bez pomocy lekarza. Wszystkie stałe odbudowy protetyczne można podzielić na dwie grupy: uzupełnienia jednoczłonowe oraz wieloczłonowe. Uzupełnienia jednoczłonowe rekonstruują jeden tylko pojedynczy ząb – głównie jego koronę, natomiast przy odbudowach wieloczłonowych możliwa jest odbudowa kilku brakujących lub zniszczonych zębów leżących w sąsiedztwie poprzez umieszczenie mostu opartego na zębach ograniczających lukę. Materiałami używanymi do produkcji koron i mostów są stopy metali, ceramika (ostatnio obok porcelany używa się tlenku cyrkonu, który oprócz efektu estetycznego zapewnia także wysoką biokompatybilność), materiały kompozytowe, poliwęglany, celuloidy, szkło fluoro-apatytowe oraz akryl.

– Więcej na temat mostów – w artykule: mosty – stałe uzupełnienia protetyczne.

Ze stopów metali używane są stopy złota, stopy srebrnopalladowe, chromoniklowe, niklochromowe, stopy tytanowe jak i stal chromoniklowa. Stopy metali zapewniają odbudowom trwałość i wytrzymałość na bodźce mechaniczne działające na nie podczas żucia i innych czynności wykonywanych przez układ stomatognatyczny, natomiast nie są one polecane do wykonywania uzupełnień w obrębie zębów przednich, ponieważ nie zapewniają one wystarczającego efektu kosmetycznego, a tym samym komfortowego samopoczucia pacjenta. Dlatego też uzupełnienia wykonane z metali stosowane są w trudno widocznych miejscach. Ponadto metale mają zdolność przewodzenia prądu elektrycznego oraz ciepła, co może mieć niekorzystny wpływ na stan zdrowia osoby leczonej. Do tworzyw zapewniających wysoką estetykę wykonanej pracy protetycznej należą porcelana, materiały kompozytowe oraz akryl. Porcelana oraz kompozyty mogą być stosowane jako materiały samodzielne w tworzeniu odbudowy długoczasowej, natomiast akrylu używa się jedynie jako tworzywa do pokrycia powierzchni widocznych powierzchni pracy, aby zapewnić jej wysoką estetykę. W ostatnich latach coraz popularniejszym materiałem staje się tlenek cyrkonu, który zapewnia nie tylko odporność na czynniki mechaniczne i wysoka estetyczność pracy, ale także wysoka niekompatybilność do tkanek zęba.

Korony

Korony protetyczne są często stosowanymi odbudowami pojedynczych zniszczonych zębów, których dalsze leczenie poprzez zakładanie wypełnień nie jest możliwe. Korony klasyfikowane są ze względu na kilka cech; powszechnie stosowane podziały uwzględniają zasięg objęty przez odbudowę oraz jej objętość, stosunek korony do tkanek przyzębia, oraz materiał, z którego odbudowa została wykonana. Korony mogą być osadzane na niektórych zębach z dużymi powierzchniami wypełnień oraz na zębach po leczeniu kanałowym – dla wzmocnienia ich struktury stosowane są ćwieki z włókna szklanego.

Biorąc pod uwagę zasięg i objętość koron dzieli się je na:
•    korony częściowe, które służą do pokrycia tylko części korony klinicznej zęba
•    korony osłaniające, które stosuje się do pokrycia całej korony zęba
•    korony całkowite, czyli zęby ćwiekowe, które służą nie tylko pokryciu ale i odbudowie zrębu zniszczonego zęba.

Ze względu na położenie odbudowy względem dziąsła wyróżniamy:
•    korony poddziąsłowe, które wnikają do wnętrza kieszonki dziąsłowej
•    korony dodziąsłowe, które sięgają wyłącznie do brzegu dziąsła
•    korony naddziąsłowe, które znajdują się nad brzegiem dziąsła

Uwzględniając kształt brzegu korony od strony dziąsłowej wydzielono:
•    korony schodkowe – wymagają wykonania stopnia przy szlifowaniu korony zęba naturalnego
•    korony bezschodkowe – do których wykonanie schodka nie jest potrzebne.

Pod względem materiału, z jakiego dana odbudowa została wykonana wyróżniono:
I) korony jednolite – są wytwarzane tylko z jednego rodzaju tworzywa
•    metalowe
•    ceramiczne
•    kompozytowe
•    akrylowe
II) korony złożone (kosmetyczne) – produkowane z więcej niż jednego rodzaju tworzywa, przy czym ich widoczna strona licowana jest materiałami, które mają kolor imitujący barwę zęba naturalnego, co zapewnia wysoką estetykę, do grupy koron złożonych zaliczamy:
•    korony licowane ceramiką, np. porcelaną
•    korony licowane akrylem
•    korony licowane kompozytami

Wybór rodzaju korony zależny jest od warunków panujących w jamie ustnej pacjenta, miejsca jej umiejscowienia – dla odbudowy widocznych zębów szczególnie ważna jest estetyka, natomiast dla zębów mało widocznych wytrzymałość mechaniczna, decyzja o rodzaju korony zależna jest także od możliwości finansowych osoby leczonej. Każdy rodzaj korony wymaga odmiennego wykonania szlifowania zęba oraz zastosowania różnych materiałów mocujących.

Więcej

Implanty – wszystko co warto wiedzieć
26 września 2010 --- Drukuj

Wszczepianie zawiązków zębów?!

Implanty zyskują sobie coraz większe grono zwolenników zarówno wśród lekarzy, jak i pacjentów. Nowoczesne technologie zapewniają coraz lepsze dopasowanie wszczepów do ludzkiego organizmu w zakresie biozgodności i funkcjonalności – dzięki temu przypadki odrzucania implantów są coraz rzadsze, a pacjent nie odczuwa różnicy pomiędzy zębami naturalnymi a wszczepem, czego nie da się osiągnąć stosując protezy. Ponadto na implantach można opierać konstrukcje protetyczne, takie jak korony, mosty czy protezy wyjmowane. Zastosowanie wszczepów znacznie poprawia funkcje żucia, wygląd, samopoczucie, wymowę co prowadzi do podniesienia jakości życia pacjentów.

Czego pacjent może oczekiwać od stomatologa
Osoby, którym wszczepiono implanty zyskują trwały efekt kosmetyczny i funkcjonalny – dobrze wykonany wszczep wraz z odbudową jest bardzo trudny do odróżnienia od zębów naturalnych, ponadto nie wypada – zapewnia poczucie komfortu w trakcie jedzenia, nie zmienia smaku potraw. Pacjent udający się na konsultację ma prawo oczekiwać wyczerpujących informacji co do szacunkowych kosztów wszczepienia implantu, rokowania, przeciwwskazań, przebiegu zabiegu oraz możliwych zagrożeń w trakcie i po procedurze. Kosztów leczenia nie da się niestety określić co do złotówki – koszt końcowy zwykle różni się od szacowanego w granicach 5-10% na korzyść lub niekorzyść pacjenta. Niestety nie u każdej osoby można stosować wszczepy; przed przystąpieniem do końcowej oceny konieczne jest przeprowadzenie dokładnego wywiadu lekarskiego  oraz  wykonanie badań radiologicznych na podstawie których można określić gęstość kości oraz rozmieszczenie poszczególnych struktur. Wykonanie badań oraz przestudiowanie historii chorób daje realne możliwości określenia szans na powodzenie zabiegu – niestety nigdy nie am stuprocentowej gwarancji, ponieważ każdy organizm jest inny i jego reakcja na implant może odbiegać od reakcji zaobserwowanych u większości pacjentów. Pomimo to u ponad 92% leczonych osób implanty przyjmują się bez większych problemów. Zabiegi implantologiczne przeprowadzane są przez wykwalifikowanych specjalistów w atestowanych gabinetach / klinikach stomatologicznych. Przeważająca większość tych instytucji daje gwarancję skuteczności leczenia. Dobrze wykonane implanty zapewniają komfortowe samopoczucie i charakteryzują się wysoką trwałością – około 80% z założonych wszczepów utrzymuje zespolenie z kością ponad 10-15 lat i dłużej.

Wskazania i przeciwwskazania do stosowania implantów

Wskazania:
•    bezzębie – całkowity brak uzębienia, zarówno w przypadku utraty zębów stałych, jak i brak zębów stałych na podłożu genetycznym (nieobecność zawiązków zębów stałych)– na implantach można osadzać różne konstrukcje protetyczne, takie jak korony, mosty czy protezy
•    występowanie przerw pomiędzy zębami spowodowanych utratą zębów stałych (poprawa funkcjonowania i estetyki aparatu żucia)
•    nietolerancja typowych protez

Przeciwwskazania miejscowe:
•    niewystarczające wymiary i stan wyrostka kostnego – np. kość nie jest wystarczająco gruba i gęsta – obecnie można korygować niektóre z takich przypadków poprzez zabiegi regeneracji kości
•    brak miejsca pomiędzy zębami górnymi i dolnymi lub między zębami sąsiednimi
•    nieprawidłowa błona śluzowa w planowanym miejscu umieszczenia wszczepu, np. zbyt cienka lub niewystarczająco ukrwiona błona śluzowa (często występująca u palaczy)

Przeciwwskazania ogólne bezwzględne:
•    obecność chorób wyniszczających organizm, takich jak nowotwory, AIDS, sepsa, alkoholizm, narkomania
•    zły stan higieny jamy ustnej – obecność ubytków próchnicowych, kamienia nazębnego, zły stan dziąseł itp.
•    cukrzyca
•    choroby psychiczne
•    ciąża
•    wiek: mniej niż 16 a więcej niż 65 lat – u osób przed 16. rokiem życia nie zakończył się proces wzrostu kości, u osób po 65. roku życia zdolność do regeneracji kości jest mniejsza, także ich wytrzymałość maleje

Przeciwwskazania ogólne względne:
•    zaawansowane parodontopatie
•    zapalenia przyzębia lub błony śluzowej
•    bruksizm – nawykowe zgrzytanie zębami
•    zapalenia kości
•    osteoporoza
•    choroby reumatyczne
•    nadciśnienie tętnicze, niewydolność serca, wrodzone wady serca, oraz schorzenia choroby układu krążenia  obecność protez zastawek sercowych
•    choroba Parkinsona
•    choroby szpiku kostnego
•    astma, przewlekłe zapalenie oskrzeli, przebyta gruźlica oraz inne schorzenia układu oddechowego
•    choroby psychiczne
•    choroby nerek
•    schorzenia wątroby
•    alergie
•    terapia niektórymi lekami

Ile trwa wszczepienie implantu?
Czas leczenia zależny jest od wybranej techniki – wszczepienie implantu oraz osadzenie na nim odbudowy – korony lub mostu – może trwać łącznie od kilku godzin do kilku miesięcy, ponieważ w jednych systemach procedura odbywa się w ciągu jednej wizyty, natomiast w innych kilka wizyt rozłożonych jest w czasie. Czas potrzebny do całkowitego zagojenia się rany oraz zrośnięcia się zewnętrznych powierzchni implantu z kością (osteointegracji) jest różny dla szczęki (5-6 miesięcy) i żuchwy (2-3 miesiące). Osteointegracja możliwa jest dzięki pokryciu powierzchni wszczepu plazmą tytanową lub hydroksyapatytem. Obydwie substancje są porowate, co umożliwia wrastanie w nie komórek kostnych. Dzięki osteointegracji implanty są stabilne, tzn. nie chwieją się i nie wypadają, a ich usunięcie wymaga usunięcie fragmentu kości, w którym są zakotwiczone.
Implanty można podzielić ze względu na sposób ich osadzania w kości na:

Więcej

Anatomia i zmiany patologiczne języka
13 czerwca 2010 --- Drukuj

W klasycznej medycynie, która korzystającej z aparatury diagnostycznej, zmiany w wyglądzie języka są często bagatelizowane. Pozornie wydaje się to usprawiedliwione, skoro tomograf komputerowy czy ultrasonograf pozwalają zajrzeć nawet w najbardziej niedostępne zakamarki ludzkiego ciała i dokładnie określić miejsce, w którym czai się choroba. Tymczasem właśnie na języku można dostrzec pierwsze symptomy wielu dolegliwości. O czym zatem mogą świadczyć zmiany na języku?

Brodawki na języku

Aby to stwierdzić najpierw przybliżymy sobie prawidłową anatomię tego narządu.
W budowie języka można wyróżnić nasadę, trzon i koniec. Na trzonie języka wyróżnia się grzbiet oraz powierzchnię dolną. Trzon języka oddzielony jest od nasady bruzdą graniczną w kształcie litery V. Na jej środku znajduje się wpuklenie tzw.otwór ślepy. Bruzda pośrodkowa dzieli grzbiet na symetryczne połowy. Język zbudowany jest z mięśniówki poprzecznie prążkowanej oraz zrębu łącznotkankowego. Włókna mięśniowe ułożone są w trzech kierunkach: osi długiej języka, w poprzek do niej i w pionie. Przyczepy mięśni zewnętrznych języka stanowią łącznotkankowe rozcięgno języka i kości czaszki. Język w całości pokryty jest błoną śluzową pokrytą nabłonkiem wielowarstwowym płaskim. Na stronie grzbietowej tworzy ona uwypuklenia-brodawki.

Wyróżnia się następujące rodzaje brodawek:
•    brodawki nitkowate – najdłuższe (do 3 mm długości) pokryte nabłonkiem rogowaciejącym, tworzą one nalot, znajdują się w nich receptory dotyku;
•    grzybiaste – znajdujące się na górno-tylnej części trzonu, pokryte nabłonkiem nierogowaciejącym, zawierają receptory smaku;
•    brodawki liściaste – znajdują się na górno-bocznej powierzchni języka, zawierają receptory smakowe;
•    brodawki okolone – położone są w jednym szeregu przed bruzdą graniczną, otoczone rowkiem i pokryte nabłonkiem nierogowaciejącym, zawierają receptory smaku i gruczoły surowicze.

Język unerwiony jest w trojaki sposób ruchowo, czuciowo oraz smakowo.
•    ruchowo przez nerw podjęzykowy n. XII,
•    czuciowo przez nerw językowy (gałąź nerwu trójdzielnego V3), językowo-gardłowy n. IX oraz krtaniowy górny (gałąź nerwu błędnego n. X),
•    włókna smakowe struny bębenkowej (gałęzi nerwu twarzowego n. VII), przewodzą wrażenia smakowe z brodawek grzybiastych drogą nerwu językowego z brodawek liściastych i okolonych włókna nerwu językowo-gardłowego.

Diagnoza z języka plasuje się na równej pozycji z innymi technikami diagnostycznymi. Można stwierdzić, że obraz języka przedstawia faktyczny i długo trwający stan organizmu, mniej wrażliwy na krótkotrwałe wpływy zewnętrznych czynników patologicznych. Jest on w związku z tym bardzo użyteczny w ocenie dynamiki choroby oraz duże znaczenie w rokowaniu. Jej wadą jest stosunkowo mała precyzja, co do lokalizacji narządowej określonej patologii. Często nie język „nie pokazuje” całości złożonego obrazu chorobowego, lecz jego część lub też pewien etap rozwoju choroby. Ważne jest, zatem zintegrowanie wyników badania uzyskanych różnymi technikami.
W celu zbadania języka warto zastosować się do kilku ogólnych zasad przydatnych w diagnozowaniu tego narządu. Pacjenta prosi się, aby wysunął język najdalej jak potrafi, ale bez nadmiernego użycia siły, ponieważ zbytnie napięcie mięśni może zafałszować obraz. Język powinno się wysuwać na krótko (kilkanaście sekund) i w razie potrzeby powtórzyć czynność kilka razy w krótkich odstępach czasu. Wcześniej warto zalecić pacjentowi, aby nie spożywał pokarmów, które mogą zabarwić grzbiet języka. Należy pamiętać, że faktyczny wygląd języka mogą fałszować przyjmowane przez pacjenta leki, w związku, z czym istotne jest dokładne zebranie wywiadu z pacjentem.

Więcej

NEWSLETTER
Chcesz być na bieżąco i wiedzieć o najnowszysch zdarzeniach przed innymi? Zapisz się do naszego newslettera!

Menu

Zwiń menu >>