Wrażliwość zębiny – jest to ostry, przemijający, umiejscowiony ból wywołany przez wielorakie bodźce działające na zębinę, którego przyczyną jest odsłonięcie zębiny i otwarcie kanałów zębinowych. Ból pojawia się nagle i trwa tak długo, jak długo działa bodziec.
Odczucia bólowe różnią się znacznie u poszczególnych pacjentów. Najczęściej występuje wrażliwość na zimno (74% przypadków), lecz ból może wywołać także spożywanie gorących, słodkich lub kwaśnych pokarmów lub napojów, szczotkowanie zębów, jak również leczenie stomatologiczne.
Teorie wrażliwości zębiny:
1) teoria nerwowa – zakłada obecność w kanalikach zębinowych nerwów czuciowych bezmielinowych, za pośrednictwem których bodźce nerwowe przenoszone są z zębiny do miazgi.
Aktualne wyniki badań nie potwierdzają tej teorii. Wprawdzie wykazano obecność włókien nerwowych wewnątrzkanalikowych, jednak nie występują one we wszystkich kanalikach, a w tych, w których występują znajdują się tylko w 1/3 domiazgowej ich części.
2) teoria receptora odonoblastycznego – zakłada przenoszenie bodźców z zębiny do miazgi za pośrednictwem włókien Tomesa (wypustek odontoblastów biegnących w kanalikach zębinowych).
Przeprowadzone badania nie wykazały jednak połączeń między odontoblastami a nerwami miazgi (wrażliwość zębiny utrzymuje się po przerwaniu warstwy odontoblastów), ponadto ustalono, że włókna Tomesa znajdują się tylko w 1/3 do 1/2 długości kanalików.
3) teoria hydrodynamiczna – jest to teoria powszechnie akceptowana. Tłumaczy ona wrażliwość zębiny na podstawie następującego mechanizmu:
Pod wpływem bodźców działających na odsłonięte kanaliki zębinowe dochodzi do przemieszczenia się płynu wewnątrzkanalikowego z następowym drażnieniem nerwów czuciowych w miazgowym splocie pododontoblastycznym, co manifestuje się bólem.
Endodoncja jest dziedziną stomatologii zajmująca się leczeniem nieodwracalnych zapaleń miazgi zęba. Leczenie endodontyczne tudzież kanałowe polega na dokładnym oczyszczeniu kanałów korzeniowych z zakażonej lub obumarłej miazgi zwanej potocznie nerwem.
Próchnica prowadzi do zakażenia miazgi. W konsekwencji rozwija się stan zapalny, który charakteryzuje się ostrym, przeszywającym bólem. Wtenczas chory przyjmuje do organizmu niezliczone ilości środków przeciwbólowych, które praktycznie w ogóle nie pomagają, lub przynoszą tylko chwilową ulgę. W konsekwencji wątroba zostaje maksymalnie obciążona, co przy częstym przyjmowaniu silnych tabletek uśmierzających ból, spowoduje z kolei dolegliwości wątrobowe. Jeżeli ból zęba jest przeszywający i żadne metody walki z bólem nie pomagają, chory zjawia się u stomatologa. Wówczas nie kieruje nim strach, ale przemożna chęć pozbycia się uporczywego bólu. Właśnie w tym miejscu z pomocą przychodzi leczenie kanałowe.
Zdarza się, że problemem są choroby tkanek okołowierzchołkowych, kiedy to ząb psuje się z drugiej strony, od korzenia. W takich przypadkach z pomocą przychodzi także leczenie endodontyczne. Należy pamiętać, że wiele zębów da się uratować, a przecież żaden implant, czy most protetyczny nie zastąpi „swoich własnych zębów”.
Leczenie kanałowe charakteryzuje się wysoką skutecznością. Ponadto jest bezpieczne, bezbolesne (znieczulenie miejscowe), ale i dosyć czasochłonne (nawet do dwóch lub więcej godzin). Dla endodonty jest to przysłowiowa bułka z masłem, niemniej jednak wymaga od niego (operatora) ponadprzeciętnych umiejętności. Całe leczenie może być wykonywane na jednej lub kilku wizytach.
1. Otwarcie komory zęba i usunięcie martwej lub żywej miazgi (znieczulenie miejscowe).
2. Pomiar długości roboczych i opracowanie kanałów– następuje wówczas całkowite usunięcie miazgi (nerwu) z kanału korzeniowego, oraz wszelkich toksyn bakteryjnych z pobliskich kanalików zębinowych.
3. Osuszenie kanałów.
4. Wypełnienie kanałów – polega na zamknięciu światła kanałów. Pozwala to uniknąć przenikaniu bakterii. Do wypełnienia kanałów (na stałe) służy popularna gutaperka.
5. Wypełnienie zęba materiałami m.in. kompozytowymi, ormocerowymi czy kompomerowymi.