invoisse.com deneme bonusu veren siteler deneme bonusu deneme bonusu veren siteler asikovanje.net bahis siteleri sleephabits.net
casino siteleri
agario
deneme bonusu veren siteler
adana web tasarım
hd sex video
Sikis izle Sikis izle
escort pendik ümraniye escort
Mobilbahis
bonus veren siteler
köpek eğitimi
casinoslot bahisnow sultanbet grandpashabet
onlinecasinoss.com

Wyniki dla: profilaktyka

Choroby ogólne w leczeniu endodontycznym
14 czerwca 2021 --- Drukuj

Obecnie przyjmuje się, że w zasadzie nie ma chorób ogólnych, które stanowią przeciwwskazanie do pierwotnego leczenia kanałowego. Jednak u pacjentów z tzw. grupy podwyższonego ryzyka sposób postępowania powinien być ustalony z lekarzem prowadzącym (internistą, reumatologiem, kardiologiem). Wskazania i przeciwwskazania do leczenia endodontycznego zależą od stanu ogólnego pacjenta oraz warunków miejscowych (od stanu zęba wymagającego leczenia i celowości jego pozostawienia w łuku). Często nawet nieskomplikowany zabieg może istotnie podnieść jakość życia, poprawić funkcję żucia i samopoczucie.

Do grupy chorób podwyższonego ryzyka (które mogą zaostrzyć się pod wpływem leczenia endodontycznego) zalicza się m.in. choroby sercowo-naczyniowe, choroby układu moczowego, stany immunosupresji, choroby zapalne stawów i in.

Leczenie endodontyczne pacjentów z chorobami ogólnymi

W ostatnich dekadach wskazania i przeciwwskazania do leczenia endodontycznego ulegały zmianom. Wiele stanów i przypadków, traktowanych wcześniej jako przeciwwskazania, przeniesiono na listę wskazań. Z perspektywy ogólnej zwiększyła się liczba wskazań do leczenia zachowawczego, a zmniejszyła – do leczenia chirurgicznego i ekstrakcji.

Nie uzyskano wystarczających dowodów, które mogłyby potwierdzić, że obecność choroby ogólnoustrojowej wpływa decydująco na procesy gojenia zmian okołowierzchołkowych. Generalnie nie ma przeciwwskazań do pierwotnego leczenia kanałowego. Leczenie zębów z chorobami miazgi i zapaleniami tkanek okołowierzchołkowych zaleca podejmować nawet u pacjentów z obniżoną odpornością. Istnieją jednak schorzenia z tzw. grupy wysokiego i podwyższonego ryzyka, które wymagają dodatkowych działań przed leczeniem endodontycznym, po nim lub w jego trakcie. Więcej

Paradontoza sprzyja rozwojowi nadciśnienia
31 maja 2021 --- Drukuj

Dorośli zmagający się z paradontozą mogą być dwukrotnie bardziej narażeni na wystąpienie wysokiego ciśnienia krwi w porównaniu z osobami, które mają zdrowe dziąsła. Badacze z University College w Londynie odkryli też, że nawet jeśli ktoś jest ogólnie zdrowy, a ma zapalenie przyzębia, wówczas także i taka osoba narażona jest na pojawienie się wysokiego ciśnienia krwi.

Problem polega na tym, że początkowe stany podwyższonego ciśnienia krwi zazwyczaj są bezobjawowe, jednak mimo to stanowią zagrożenie dla prawidłowej pracy serca i układu krążenia.  Stąd wiele osób, które mają zapalenie przyzębia, ale ciśnienie krwi (na razie) w normie, nie zdaje sobie sprawy, że są narażone na zwiększone ryzyko powikłań sercowo-naczyniowych, które są bardzo częstymi negatywnymi konsekwencjami permanentnie podwyższonego ciśnienia krwi.

Profilaktyka i leczenie paradontozy to ochrona przed udarem i zawałem serca

Badacze uważają, że do rozwoju nadciśnienia, a także innych chorób ogólnoustrojowych, przyczyniają się reakcje zapalne, które powstają w wyniku uszkodzenia dziąseł i przyzębia spowodowanych przez patogenne bakterie. Istnieją dowody potwierdzające związek między chorobą przyzębia a podwyższonym ciśnieniem krwi, przy czym stany zapalne dziąseł/przyzębia mogą pojawić się na długo przed wystąpieniem u pacjenta nadciśnienia. Wskutek tego profilaktyka i leczenie chorób przyzębia są bardzo opłacalne. Zabezpieczają bowiem przed kosztownym leczeniem osób z chorobami sercowo-naczyniowymi i nadciśnieniem. Więcej

Media społecznościowe – sposób na unikanie dentysty i na zdobycie antybiotyków
28 maja 2021 --- Drukuj

Media społecznościowe to jeden z najlepszych i najszybszych sposobów na kontakt z konkretną osobą i w konkretnej sprawie. Właściwość ta wykorzystywana jest również do zdobywania antybiotyków i zapewnienia wsparcia farmakologicznego dla osób zmagających się z bólem zęba, które unikają wizyty u dentysty. Czy można wyleczyć ból zęba tylko antybiotykami?

Niestety, nie. Jak jednak ustalił dr Wendy Thomson, badacz z Uniwersytetu w Manchesterze, podczas pandemii w samej tylko Anglii – kiedy usługi stomatologiczne były mniej dostępne – dentyści zwiększyli liczbę przepisywanych recept na antybiotyki aż o 25%. Co istotne, wielu użytkowników mediów społecznościowych przyjmowało antybiotyki na ból zęba. Wyniki te uzyskano w oparciu o analizę 144 postów na Twitterze i Facebooku, które pojawiły się w tych mediach społecznościowych w ciągu ostatnich dwóch lat, a zostały wyszukane na podstawie tagów: antybiotyk, dentysta, ból zęba.

Recepta na antybiotyk na zęby zamiast leczenia stomatologicznego

Wielu użytkowników mediów społecznościowych jest tak przekonanych, że antybiotyki są najlepszym lekiem na zwalczanie bólu zęba, że kiedy dentysta lub inny lekarz nie przepisze tego antybiotyku, odczuwają silne rozczarowanie i frustrację. Więcej

Rodzice przenoszą na dzieci bakterie chorób przyzębia
9 maja 2021 --- Drukuj

Dotychczas wiedzieliśmy, że próchnica jest wysoce zakaźną chorobą, która może być przekazana z rodzica na dziecko podczas codziennej styczności – na przykład poprzez czułości, pocałunki, oblizywanie smoczka czy sztućców. Teraz okazało się, że również bakterie powodujące zapalenie przyzębia mogą być przenoszone z rodziców na dzieci. Co więcej, bakterie te pozostają w jamie ustnej dziecka aż do osiągnięcia przez nie dorosłości i nie da się ich usunąć nawet rozmaitymi procedurami leczniczymi. Z tego powodu profilaktyka zapaleń przyzębia powinna obejmować już dzieci w pierwszym roku życia.

 Do takiego wniosku doszli badacze z Brazylii. Słusznie, ponieważ zapalenie przyzębia to choroba, która w razie niepodjęcia leczenia stopniowo obejmuje kolejne tkanki odpowiedzialne za podtrzymanie zębów w kościach szczęki i żuchwy.

Początkowo stan zapalny toczy się w powierzchniowych w tkankach przyzębia, objawiając się opuchlizną i tkliwością dziąseł, krwawieniem z nich i cuchnącym oddechem. Z czasem bakterie atakują głębiej położone tkanki, w tym kość przyzębia. W ciężkich przypadkach dochodzi do całkowitego zniszczenia aparatu zawieszeniowego zębów, a także tkanki kostnej, w której zęby są osadzone. Stopniowa utrata tkanek przyzębia powoduje, że zęby zaczynają się chwiać i z czasem wypadają – nawet, jeśli nie noszą żadnego śladu próchnicy.

Jeśli bakterie powodujące zapalenie przyzębia dostaną się do krwiobiegu, mogą rozprzestrzenić się po całym organizmie i osiedlić w dowolnym narządzie, powodując w nim stan zapalny. Na bazie takiego zapalenia rozwija się odzębowa choroba odogniskowa. Więcej

Bakterie mlekowe mogą chronić przed próchnicą pacjentów z rakiem
20 kwietnia 2021 --- Drukuj

Bakterie mlekowe (pałeczki kwasu mlekowego) to licznie występujące w ludzkim organizmie gatunki i szczepy. Niektóre z nich mogą wydatnie służyć zdrowiu człowieka, w tym zabezpieczać przed próchnicą zęby pacjentów z rakiem głowy i szyi, którzy przeszli leczenie onkologiczne. Potwierdzili to badacze z University of Gothenburg.

Pacjenci poddani radioterapii mają zwiększone ryzyko próchnicy zębów. Przyczyną tego jest zmniejszony stopień wydzielania śliny, gdyż w wyniku naświetlań uszkodzone zostają gruczoły ślinowe. Mniej śliny w jamie ustnej oznacza dłuższy czas z niskim pH środowiska tego obszaru, a to z kolei sprzyja rozwojowi mikroorganizmów próchnicotwórczych i próchnicy. Z tego właśnie powodu pacjenci po radioterapii mogą być bardziej podatni na niszczenie zębów przez bakterie.

Bakterie mlekowe kontra próchnicotwórcze

Potwierdzono, że u osób po radioterapii, a szczególnie u tych, u których odnotowano bardzo słaby stopień wydzielania śliny, licznie występują zarówno bakterie należące do paciorkowców – w tym wróg numer jeden szkliwa, czyli Streptococcus mutans – a także liczne gatunki i szczepy Lactobacillus, czyli bakterie kwasu mlekowego. Więcej

Sprawny narząd żucia to szansa na dłuższe życie
21 marca 2021 --- Drukuj

Problemy ze zdrowiem jamy ustnej mogą zdecydowanie pogorszyć jakość życia – to już wiedzieliśmy. Koreańczycy teraz udowodnili, że sprawność narządu żucia może być użytecznym wskaźnikiem długości życia osób dorosłych w średnim wieku.

Z wieloletniego badania, w którym uczestniczyło ponad 10 tys. osób, wynika, że problemy z narządem żucia i dyskomfort w trakcie żucia były czynnikami wpływającymi na zwiększoną śmiertelność u osób w średnim wieku. Warto podkreślić, że uczestnikami badania były osoby, które dbały o swój ogólny stan zdrowia, ponieważ regularnie ćwiczyły – przynajmniej raz w tygodniu.

Badacze z Korei odkryli, że większe ryzyko śmierci miały osoby używające protez stomatologicznych w porównaniu do osób, które uzupełnień nie miały. Ponadto wskaźnik śmiertelności był także wyższy u osób ze słabą zdolnością żucia i u tych, którzy raczej kiepsko oceniali swoje zdrowie.

Utrata zębów to krótsze i bardziej skomplikowane życie

U osób starszych utrata zębów, spowodowana zazwyczaj chorobami przewlekłymi jamy ustnej, takimi jak próchnica czy choroby przyzębia, uważana jest za wczesny wskaźnik pogorszenia sprawności fizycznej, a także pogłębianie się starości. Ponadto utrata zębów bądź zęba stanowi źródło obciążeń finansowych już do końca życia seniora – z powodu konieczności okresowego odwiedzania stomatologa i nierzadko kosztownego leczenia protetycznego. Utrata zębów jest także potwierdzonym naukowo przyczynkiem do pogorszenia stanu zdrowia wynikającego z chorób układu krążenia. Ponadto osoby z mniejszą liczbą zębów lub słabszą zdolnością żucia z powodu utraty zębów i wynikającą z tego koniecznością noszenia protezy częściej narażone są na wystąpienie zaburzeń poznawczych, takich jak demencja, w porównaniu do osób, które mają minimum 20 swoich zębów i dobrą zdolność żucia. Więcej

Wady zgryzu u dziecka – jak zapobiegać w okresie niemowlęcym i żłobkowym?
14 marca 2021 --- Drukuj

Pierwsze lata życia dziecka to czas intensywnego wzrostu i rozwoju. Stymulowanie rozwoju kości, w tym także kości szczęki, bywa niezwykle ważne dla prawidłowego wykształtowania się narządu żucia i uniknięcia tym samym wad zgryzu. Dowiedzmy się, jak dbać o prawidłowy zgryz dziecka w pierwszych 3 latach jego życia.

Jak dbać o zgryz dziecka w okresie niemowlęcym?

Okres niemowlęcy to czas od urodzenia dziecka do uzyskania przez niego 12 miesiąca życia. Profilaktyka wad zgryzu opiera się wówczas na odpowiednim dobieraniu posiłków oraz na prawidłowym układaniu dziecka podczas podawania pokarmów i podczas snu.

Pierwsze siekacze pojawiają się u dziecka około 6 miesiąca życia. Aby wspomagać ich prawidłowe funkcjonowanie, zaleca się stopniowe wprowadzanie do diety dziecka produktów coraz mniej rozdrobnionych, których konsystencja jest twarda lub przynajmniej grudkowata.

Karmienie powinno odbywać się w pozycji skośnej, czyli pod kątem przynajmniej 45°. Umożliwi ona maluchowi swobodne poruszanie żuchwą, co istotne jest dla jej prawidłowego rozwoju. Z kolei podczas snu pamiętajmy o tym, aby głowa dziecka była lekko uniesiona, dzięki czemu zapobiegniemy oddychaniu przez usta. Więcej

Higiena podczas użytkowania aparatu stałego
29 stycznia 2021 --- Drukuj

Pacjent zakwalifikowany do leczenia ortodontycznego wymaga odpowiedniego przygotowania, m.in. edukacji z zakresu nowych zasad higieny jamy ustnej. Prawidłowa higiena jamy ustnej należy do kluczowych czynników, które wpływają na jakość i czas trwania terapii, jednak wyniki wielu badań wykazują gwałtowny spadek poziomu higieny jamy ustnej u pacjentów podczas regulacji zgryzu. Stosowanie aparatu ortodontycznego może sprzyjać odkładaniu się płytki bakteryjnej, utrudniać wykonywanie zabiegów higienicznych i osłabiać procesy samooczyszczania jamy ustnej za pomocą śliny.

Jak dbać o jamę ustną i aparat podczas regulacji zgryzu aparatem? Skąd te trudności?

Higiena jamy ustnej obejmuje głównie (ale nie tylko) higienę uzębienia. Jamę ustną wyściela gładka, wilgotna błona śluzowa. Drobne gruczoły śluzowe pokrywają ją warstwą śluzu, co ułatwia usuwanie resztek pokarmowych; podobną rolę pełnią ruchy połykania, dzięki którym resztki, bakterie i złuszczony nabłonek są połykane i trafiają do żołądka. Jednak resztki pokarmowe w każdych warunkach (również prawidłowych) mogą zalegać w przestrzeniach międzyzębowych, na szyjkach zębów przy brzegu dziąsła i na powierzchni zębów, zwłaszcza żujących. W warunkach patologicznych (np. gdy istnieją ubytki próchnicowe lub gdy zęby są nieprawidłowo ustawione w łuku zębowym) utrzymanie właściwego poziomu higieny jest utrudnione; źródłem problemów bywają też szyny i aparaty ortodontyczne. Dlatego leczenie ortodontyczne powinno być poprzedzone pełną sanacją jamy ustnej oraz szkoleniem nt. prawidłowych zabiegów higienicznych w obrębie jamy ustnej (bez względu na rodzaj stosowanego aparatu). Długi czas trwania terapii wiąże się z koniecznością zmian obecnych i utrwalenia nowych, właściwych nawyków, ścisłego przestrzegania zasad higieny jamy ustnej i aparatu w celu ochrony przed nasileniem choroby próchnicowej i periodontopatii zapalnych.

Szczególnej uwagi wymagają pacjenci leczeni aparatem stałym, którego elementy (pierścienie, zamki) ułatwiają gromadzenie się płytki nazębnej i kolonizację bakterii; mogą stanowić także czynnik urazowy w jamie ustnej. W okolicy „problematycznych” elementów ortodontycznych może dojść do odwapnień, a bakterie produkujące kwasy (czynnik próchnicogenny) mogą również uczestniczyć w etiopatogenezie chorób przyzębia. Więcej

szukam pracy Śląsk
7 stycznia 2021 --- Drukuj

witam, pracuję w zawodzie od 8 lat. Jestem absolwentką Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

Zakres pracy: leczenie zachowawcze (bez endodoncji), odbudową zebów na wlóknach szklanych, stomatologia dziecieca, chirurgia (ekstrakcje z separacją korzeni, cystektomia), wybielanie zebów (Beyond), higienizacja i profilaktyka. Pracowalam ze sprzetem: diagnodent, diagnocam, znieczulenie The Wand, laseroterapia, ozonoterapia. Odbyłam szkolenie z radiologii, pozwalajace mi opisywać zdjęcia pantomograficzne oraz CBCT. Mile wspominam pracę w pogotowiu stomatologicznym.

Chciałabym zmienić swoja scieżkę zawodową i zajmować sie ortodoncją. Bardzo cieszyłaby mnie praca w gabinecie, w którym miałabym styczność z leczeniem ortodontycznym i możliwość nauki w tym kierunku.

Interesuje mnie praca przez 3-4 dni w tygodniu wt-pt, praca w weekendy co drugi weekend.

Jesli moja oferta wspólpracy Państwa zainteresowała, proszę o kontakt oraz określenie propozycji wynagrodzenia za pracę.

Geny odpowiadają za szybką utratę zębów wskutek próchnicy
4 stycznia 2021 --- Drukuj

Skrajne skutki próchnicy zębów, takie jak bezzębie lub przedwczesna utrata niektórych zębów stałych, to niekoniecznie skutek zaniedbań w zakresie higieny jamy ustnej. Powodem są również geny. Większa podatność na próchnicę wcale nie jest rzadkością – osoby z predyspozycjami genetycznymi w tym kierunku stanowią aż 1/4 wszystkich dotkniętych tą chorobą i na dodatek mają 80% obciążenie chorobą.

Biorąc pod uwagę, że w Polsce próchnicę zębów ma prawie każdy dorosły obywatel, można przyjąć, że około 25% całej dorosłej populacji narażone jest na większe ryzyko bezzębia lub utraty przynajmniej jednego zęba trzonowego. I to jeszcze jeszcze przed wejściem w 4. dekadę życia. Oto dlaczego: badacze ze School of Dental Medicine z University of Pittsburgh w USA przebadali 330 próbek fenotypów pobranych od pacjentów, którzy bezzębni byli już w wieku 30 lat lub w wieku 30 lat utracili wskutek próchnicy pierwszego lub drugiego zęba trzonowego. Doszli do wniosku, że za kompletność garnituru zębów w ciągu długich lat życia odpowiadają również geny, ponieważ mają one wpływ na to, jak długo jama ustna będzie wolna od próchnicy. Więcej

NEWSLETTER
Chcesz być na bieżąco i wiedzieć o najnowszysch zdarzeniach przed innymi? Zapisz się do naszego newslettera!

Menu

Zwiń menu >>