Zapalenie kości (ostitis) to proces chorobowy, który zajmuje stopniowo wszystkie składowe kości. Według dostępnych danych, blisko 90% przypadków zapaleń kości szczęk jest pochodzenia zębowego, gdzie źródłem zakażenia są zęby z miazgą zgorzelinową, zropiałe torbiele i in. Najczęstszym czynnikiem patogennym są bakterie, których działanie prowadzi do uszkodzenia naczyń krwionośnych i utworzenia mikrozakrzepów przyściennych, a następnie do zaczopowania naczyń anatomicznie końcowych, co uniemożliwia rozwój krążenia obocznego. Przepływ krwi w naczyniach doprowadzających zmniejsza się, ściany naczyniowe ulegają uszkodzeniu; w efekcie wzrasta wysięk pozanaczyniowy, co powoduje pogłębienie niedokrwienia kości. Zakażenie bakteryjne – na skutek upośledzenia równowagi układu krzepnięcia i fibrynolizy – prowadzi ponadto do rozwoju zespołu rozsianego wykrzepiania śródnaczyniowego; może przyczyniać się do powstania zmian zakrzepowych w układzie naczyniowym kości, niedokrwienia i martwicy kości. Wszystkie te procesy powodują zmiany zapalno-martwicze i rozwój zapalenia kości.
Ze względu na czynnik przyczynowy wyróżnia się następujące zapalenia kości szczęk:
Uwzględniając przebieg – zapalenia kości szczęk dzieli się na ostre, przewlekłe i przewlekłe nawracające; ze względu na zasięg zapalenia – na ograniczone i rozlane.
Tkanki martwicze tworzą bardzo korzystne warunki do namnażania bakterii. Zapalenia kości szczęk w większości przypadków powodowane są przez florę bakteryjną mieszaną, głównie paciorkowce. Sukcesywnie wzrasta jednak częstość zakażeń bakteriami Gram-ujemnymi opornymi na antybiotyki.
U dorosłych i młodych dorosłych zapalenie kości szczęk obejmuje z reguły żuchwę, zapalenie krwiopochodne stwierdza się zwykle u niemowląt.
Ostre zapalenie kości (ostitis acuta) najczęściej ma gwałtowny przebieg z objawami ogólnymi i miejscowymi; stan ogólny pacjenta jest ciężki z nasilonym samoistnym bólem zajętej kości, wysoką temperaturą ciała, dreszczami, ogólnym osłabieniem, brakiem łaknienia. Zewnątrzustnie obserwuje się obrzęk i naciek tkanek miękkich w rzucie zmienionej zapalnie kości z objawami ostrego zapalenia pobliskich węzłów chłonnych. Wewnątrzustnie występuje rozpulchnienie i zaczerwienienie śluzówki w okolicach zajętej kości. Wraz z postępem zapalenia powstają ropnie (podokostnowe, podśluzówkowe) lub ropowica. W obrębie zajętej kości zęby są rozchwiane z objawami ostrego zapalenia ozębnej; w kieszonkach dziąsłowych występuje treść ropna. W przebiegu zapalenia żuchwy może dodatkowo wystąpić mrowienie z niedoczulicą wargi dolnej (tzw. objaw Vincenta). Gdy zapaleniem zostaną objęte mięśnie żwaczowe, może dojść do szczękościsku. Więcej
Reumatoidalne zapalenie stawów (RZS) i zapalenie przyzębia to przewlekłe, silnie destrukcyjne choroby, o których wiemy, że istnieje pomiędzy nimi związek. Naukowcy wzięli pod lupę mitochondria, ponieważ uważają, że tutaj może znajdować się odpowiedź na pytanie, jak RZS jest powiązane z zapaleniem przyzębia.
Z najnowszych badań wynika, że RZS i zapalenie przyzębia są powiązane wspólnymi czynnikami genetycznymi i środowiskowymi. Stwierdzono, że:
Stany zapalne w przyzębiu wiążą się ze zaktywowaniem komórek układu odpornościowego, w tym regulatorowych limfocytów T. Właśnie dowiedzieliśmy się, że zachowanie tych komórek stanowi klucz do zrozumienia, dlaczego podczas zapalenia przyzębia dochodzi do postępu tej choroby pomimo wzrostu liczby limfocytów T w okolicy objętej stanem zapalnym.
Regulatorowe limfocyty T zaangażowane są w ochronę tkanek przyzębia przed niszczeniem w procesie zapalnym. Mogą jednak zacząć zachowywać się w zupełnie nieoczekiwany dla nich sposób – zamiast chronić kości przyzębia przed zniszczeniem, zaczynają aktywnie działać na rzecz promowania toczącego się w przyzębiu stanu zapalnego. Komórki te tracą swoje zdolności supresyjne i w rezultacie – zamiast efektywnie pomagać – skutecznie szkodzą, doprowadzając do utraty masy kostnej w obszarze przyzębia objętym procesem zapalnym.
Odkrycia tego dokonali uczeni z Instytutu Forsytha w USA i Uniwersytetu w Chile. Jest ono niczym kolejny puzzel, który dołożony zostaje do niezwykle skomplikowanej układanki odnoszącej się do wciąż niezrozumiałej do końca roli układu immunologicznego w procesie utraty masy kostnej w zapaleniu przyzębia, ale również i w innych schorzeniach, jak na przykład w osteoporozie czy reumatoidalnym zapaleniu stawów. Więcej
Podstawowy problem gerostomatologii stanowią stomatologiczne potrzeby profilaktyczne, lecznicze i rehabilitacyjne osób starszych. Wiek podeszły wiąże się z wielochorobowością (której odzwierciedleniem jest stan jamy ustnej) i obniżeniem sprawności ruchowej, wpływającej na pogorszenie poziomu higieny jamy ustnej oraz zwiększenie szybkiego rozwoju choroby próchnicowej i chorób przyzębia.
Za początek starości umownie przyjmuje się wiek 60 – 65 lat. Wg WHO wczesna starość trwa od 60. do 75. r. ż., po tym okresie następuje starość późna (od 75. do 90. r. ż.), a osoby po 90. r. wchodzą w wiek sędziwy (uznaje się je za „długowieczne”).
Próchnica pozostaje głównym problemem stomatologicznym w podeszłym wieku: z jednej strony rośnie liczba pacjentów zachowujących własne zęby do późnej starości, z drugiej – postępują (związane z wiekiem) zmiany w tkankach, dochodzi do odsłonięcia powierzchni korzenia w wyniku recesji dziąseł, zwiększa się częstość występowania kserostomii (suchości jamy ustnej), która jest efektem ubocznym stosowanej farmakoterapii lub objawem chorób ogólnoustrojowych.
U osób starszych częściej występuje próchnica przewlekła, bez objawów subiektywnych (proces próchnicowy ma niebolesny przebieg). U wielu seniorów stwierdza się próchnicę okrężną, umiejscowioną zwykle na przedsionkowej części szyjki zęba, towarzyszącą starczemu zanikowi przyzębia. Jej ryzyko zwiększa oczywiście nieodpowiedni poziom higieny jamy ustnej, a także obecność uzupełnień protetycznych. Więcej
Dzięki prostemu badaniu z wykorzystaniem tomografu komputerowego i wiedzy na temat tego, jak z upływem lat oraz w wyniku miażdżycy dochodzi do powstania i nasilenia chorób przyzębia, można uchronić wiele osób starszych przed poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi arteriosklerozy: zawałem i udarem mózgu.
Choroby przyzębia prowadzą do zniszczenia kości szczęk i kości wyrostka zębodołowego. Schorzenia te są charakterystyczne dla osób starszych; podobnie, jak miażdżyca (arterioskleroza). Miażdżyca i choroby przyzębia są natomiast ze sobą ściśle powiązane.
Naukowcy z Uniwersytetu w Hiroszimie i Shiojiri postanowili sprawdzić, czy do wyznaczenia zagrożenia powikłaniami miażdżycy można wykorzystać ocenę stanu kości wyrostka zębodołowego. Japończycy zainteresowali się tym, gdyż seniorzy w Kraju Kwitnącej Wiśni stanowią spory odsetek społeczeństwa, a prawie 1/4 z nich umiera z powodu chorób serca i schorzeń naczyń mózgowych wywołanych miażdżycą.
Okazało się, że tak – stan kości wyrostka zębodołowego może być istotnym wskaźnikiem ryzyka rozwoju zwapnienia tętnicy szyjnej, zagrażającego życiu powikłania miażdżycy. Dzięki badaniom z wykorzystaniem tomografii komputerowej i zdjęć panoramicznych jamy ustnej udało się wykazać, że pomiar ubytku kości wyrostka zębodołowego można wykorzystać do wytypowania osób zagrożonych rozwojem tego wyjątkowo niebezpiecznego dla zdrowia i życia powikłania miażdżycy. Więcej
Zakażenia okołowszczepowe to poważne zagrożenia dla implantów stomatologicznych.
Zakażenia okołowszczepowe dotyczą tkanek miękkich i/lub twardych, które znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie implantu. Powodowane są przez bakterie, które przyczepiają się do powierzchni implantu, tworzą biofilm, uwalniają toksyczne produkty metabolizmu i powodują destrukcję tkanek sąsiadujących ze wszczepem. W efekcie naruszona zostaje lub zniszczona podpora dla części implantu osadzonej w kości, a osteointegracja (zespolenie wszczepu z kością) ulega osłabieniu lub miejscowo zanika. Wskutek tego implant traci stabilność i z czasem może dojść do jego utraty – niezależnie od tego, jak jest doskonały i nowoczesny.
Choć w biofilmie powodującym zakażenie okołowszczepowe stwierdzono bakterie, które są typowe dla zapalenia dziąseł i przyzębia (w tym Porphyromonas gingivalis – wróg nr 1 zdrowia przyzębia ), to wykryto również szczepy nie należące do mikroflory powodującej zapalenia przyzębia. Podejrzewa się, że w zakażeniach okołowszczepowych główną rolę w generowaniu zmian chorobowych odgrywa gronkowiec złocisty.
Klasyfikacja zakażeń okołowszczepowych
Leczenie kanałowe ma uratować przed ekstrakcją ząb nienadający się do leczenia inną metodą, a jednocześnie zlikwidować chorą tkankę wypełniającą komorę zęba i kanały korzeniowe. Bakterie, które zasiedlają chory ząb, to szczepy o dużej szkodliwości dla ogólnego zdrowia organizmu. Po przedostaniu się do krwiobiegu mogą wywołać odzębową chorobę odogniskową nawet w odległych od jamy ustnej narządach oraz na tyle skutecznie zakłócić homeostazę, czyli równowagę wewnętrzną organizmu, że doprowadzić to może to powstania lub zaostrzenia choroby układowej czy też rozwoju ogólnoustrojowego zakażenia krwi.
Do naszego gabinetu Dentysta.eu w Gliwicach zgłaszają się pacjenci, którzy domagają się ekstrakcji zęba wyleczonego kanałowo i nie powodującego powikłań. Jako powód podają, że dotarły do nich informacje, iż leczenie endodontyczne jest szkodliwe, gdyż nie likwiduje wszystkich bakterii i w ten sposób stwarza zagrożenie dla zdrowia ogólnego. Niewątpliwie – martwy ząb, który nadal jest siedliskiem bakterii, stanowi potencjalne zagrożenie dla zdrowia całego organizmu. Dotychczas nie było jednak metody na to, aby sprawdzić, czy przeleczony kanałowo ząb faktycznie może stanowić zagrożenie dla zdrowia ogólnego. Powszechnie stosowana diagnostyka RTG, choć jest niewątpliwie bardzo użytecznym narzędziem do obrazowej oceny zdrowia tkanek, nie wykrywa jednak obecności bakterii i wytwarzanych przez nie toksyn. Pojawił się jednak OroTox – opracowany przez niemieckich naukowców całkowicie bezbolesny i dokładny test, który w ciągu dosłownie 5 minut odpowie na pytanie, czy wyleczony kanałowo ząb (lub zęby) może być źródłem zakażenia. To pierwszy na świecie test tego typu.
OroTox można wykonać w gabinecie Dentysta.eu i na podstawie wyniku badania podjąć wyważoną decyzję, co robić dalej z zębem podejrzewanym o powodowanie zagrożenia dla organizmu: usunąć, czy wykonać ponowne leczenie kanałowe i założyć nowe wypełnienie stomatologiczne.
OroTox – jak przebiega test na toksyny bakteryjne?
OroTox to krótki, bezbolesny test polegający na pobraniu próbki materiału biologicznego z kieszonki dziąsłowej przy konkretnym zębie, poddaniu jej reakcji ze specjalnie dobranymi czynnikami chemicznymi i ocenie zagrożenia obecnością oraz aktywnością patogennych bakterii na podstawie porównania barwy powstałej w badanym materiale z kolorowym wzornikiem.
Wynik otrzymuje się już po 5 minutach od połączenia próbki biologicznej z chemicznym reagentem. Zabarwienie informuje o obecności niebezpiecznych bakterii; z kolei natężenie koloru dostarcza obrazowej informacji o ilości toksyn, a przez to – pośrednio – o ilości i aktywności patogennych szczepów.
Test jest dostępny w dwóch wersjach: Więcej
Jeżeli czeka cię cesarskie cięcie, przeszczep, chemio- lub radioterapia, poważniejszy zabieg albo jakakolwiek operacja, stomatolog jest tym specjalistą, którego należy odwiedzić najszybciej, jak to możliwe. Bo zdrowe zęby to klucz do sukcesu w leczeniu – zabiegowym i nieinwazyjnym oraz w poczęciu, donoszeniu ciąży i rozwiązaniu jej o czasie. Zdrowe zęby mogą też uratować życie – tobie lub, jeśli jesteś kobietą myślącą o powiększeniu rodziny – dziecku , które będzie się rozwijać w twoim łonie. Jeśli podczas wizyty u stomatologa wspomnisz o leczeniu, które cię czeka, lub planowanej ciąży, dentysta zajmie się zdrowiem twojej jamy ustnej kompleksowo. W stomatologii takie postępowanie lecznicze określane jest jako sanacja jamy ustnej. Ponieważ w naszym gabinecie Dentysta.eu dysponujemy wieloma możliwościami diagnostyki i leczenia chorób jamy ustnej, sanację wykonujemy, dostosowując się do indywidualnych potrzeb konkretnego pacjenta i terminów planowanego leczenia. Wystawiamy także zaświadczenia potwierdzające dobry stan zdrowia jamy ustnej. Zaświadczenia te są wymagane przez coraz większą liczbę lekarzy chirurgów, onkologów, transplantologów czy ginekologów; stanowią niejednokrotnie przepustkę kwalifikującą do dalszego leczenia lub do przyjęcia do szpitala.
Czym jest sanacja jamy ustnej?
Sanacja to dosłownie uzdrowienie (termin pochodzi od łacińskiego słowa sanatio). Polega na:
Sanacja jamy ustnej może też być wskazana przed poważnymi zabiegami w obrębie samej jamy ustnej, np. osadzeniem implantów kości w miejscu zniszczonej tkanki kostnej przyzębia.
Dlaczego wizyta u dentysty jest niezbędna przed zabiegami lub planowaną ciążą?
Wątroba i jama ustna leżą wprawdzie daleko od siebie, ale oba te rejony ciała są ze sobą powiązane wieloma zależnościami. Choroby jamy ustnej mogą silnie wpływać na funkcjonowanie największej przetwórni ludzkiego organizmu, i odwrotnie: dysfunkcje wątroby odbijają się negatywnie na stanie zdrowia struktur znajdujących się w jamie ustnej. Z tego powodu, jeśli od pewnego czasu ktoś leczy się z powodu chorej wątroby, a terapia nie przynosi efektu lub następują nawroty dolegliwości i nie udało się znaleźć przyczyn w układach wewnętrznych, warto zajrzeć do buzi i skontrolować stan zębów. Zasada ta działa także w drugą stronę: jeżeli w jamie ustnej pojawiają się stany zapalne i zakażenia, których nie sposób wytłumaczyć zaniedbaniem higieny lub noszeniem źle dopasowanych protez czy aparatu ortodontycznego, stomatolog może zasugerować konsultację u hepatologa.
Wpływ chorób jamy ustnej na zdrowie wątroby
Nasze emocje nie pozostają bez wpływu na zdrowie naszego uzębienia i struktur z nim związanych, a więc stawów skroniowo-żuchwowych czy śluzówki jamy ustnej. Dzieje się tak, ponieważ wszystko, co odczuwamy, manifestuje się w obszarze jamy ustnej, na przykład w postaci szczerego, pięknego uśmiechu (tzw. od ucha do ucha), bezwiednego czasem zaciskania zębów lub zgrzytania nimi, wpychania języka między zęby czy przygryzania wewnętrznej strony policzków.
Zazwyczaj nie zastanawiamy się nad tym, jak emocje mogą kształtować zdrowie jamy ustnej. A szkoda, ponieważ wpływ tego, co odczuwamy, może mieć dalekosiężne skutki również dla innych rejonów ciała – bo, jak można przeczytać w innych artykułach w naszym portalu, zdrowie jamy ustnej wpływa na całokształt kondycji organizmu: od głowy (w której rodzą się emocje), aż do stóp (które z powodu wpływu emocji na zęby mogą chorować). Więcej