Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

PILNE!! bolący ząb mimo przeleczenia kanałowego

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • PILNE!! bolący ząb mimo przeleczenia kanałowego

    Zawracam się do Państwa z prośbą o poradę:
    Mniej więcej w listopadzie 2010 r. lewa jedynka reagowała na ciepło-zimno. Po jakimś czasie te objawy ustąpiły, aż któregoś wieczoru miałam obolałą całą górną lewą szczękę - nie byłam w stanie określić, który to ząb - choć swoje podejrzenia kierowałam właśnie ku tej jedynce. Do dentysty było miejsce dopiero za 3 dni więc kolejne 3 noce miałam delikatnie mówiąc - bezsenne. Pani Stomatolog chlorkiem sprawdzała, który ząb może być winowajcą - wszystkie reagowały prawidłowo, ale stwierdziła, że to może jednak być ta jedynka. W trakcie kanałowego leczenia (bez zatruwania), stwierdziła, że to na pewno ona jest WINOWAJCĄ, ponieważ ta właśnie jedynka ostro krwawiła... Dostałam antybiotyk, po którym objawy stanu zapalnego ustąpiły, ale czułam, że ta jedynka nie zachowuje się "normalnie"... Nie za bardzo wiem, jak opisać tę jej "nienormalność", ale spróbuję - otóż przy dotknięciu jej językiem, przy nagryzaniu pokarmów oraz przy szczotkowaniu odczuwałam ból - taki przeszywający, ale tylko w obrębie tego zęba... Poszłam do tej swojej stomatolog - powiedziałam o objawach - i usłyszałam, że czasem tak się dzieje - że ząb musi się uspokoić, ale ponieważ do lutego 2011 r. mi nie przeszło (to już 3 m-ce!!), to poszłam ponownie. Usunięto mi kanałowe wypełnienie i zatruto zęba na 3 tygodnie. Muszę powiedzieć, że mniej więcej po tygodniu mogłam już spokojnie szczotkować zęby i normalnie jeść. Do momentu aż w połowie drugiego tygodnia nie ugryzłam jakiegoś cholernego, gumowatego rogala - poczułam jakieś "zgrzytnięcie" i myślałam, że wypadło mi to lekarstwo i wtedy - objawy powróciły. Nie szłam do dentysty licząc, że może "samo" się uspokoi, jednak po 3 tygodniach od zatrucia objawy nadal były więc ponownie przeczyszczono mi kanały - poszerzono je największym dostępnym narzędziem (tak powiedziała mi Pani stomatolog) oraz użyto dużej dawki chemicznych specyfików do zatrucia kanałów - od tego drugiego zatrucia jutro minie tydzień - a nadal nie jest lepiej!! Co więcej - nie boli mnie sam ząb - przy szczotkowaniu, jedzeniu, czy dotykaniu go językiem - ale mniej więcej od godzin popołudniowych (tym razem nie wieczornych) ból zaczyna mi promieniować tak jak na początku - na całą lewą górną szczękę... Dodam, że na zdjęciach RTG nie widać nic niepokojącego...

    Przy pierwszym zatruciu moja stomatolog powiedziała mi o możliwości resekcji, jednak wolałabym tego uniknąć, bo za "dzieścia" lat a może szybciej ;/ - pewnie będę zmuszona do jakiejś korony - i nie będzie jej o co "zaczepić"...

    Co jeszcze mogę zrobić? Może powinnam skonsultować się z innym specjalistą? Wolałabym tego uniknąć - ta moja stomatolog ma bardzo dobre umiejętności, pochlebne opinie na forach internetowych i pracuje w renomowanej klinice stomatologicznej, z której usług właśnie korzystam. Proszę o poradę!! Z góry dziękuję!
Pracuję...
X