Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Duży problem od roku, nikt nie potrafi mi pomóc :(

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Duży problem od roku, nikt nie potrafi mi pomóc :(

    Witam, szukam pomocy już wszędzie. Od roku zmagam się z bólem po lewej stronie, promieniuje od kości, rozchodzi się na zęby, konkretnie na siódemkę, piątkę i czwórkę z lewej górnej strony. Ból zaczął się po przeleczeniu lewej górnej szóstki kanałowo. Leczenie kanałowe było zrobione pod mikroskopem, były zdjęcia kontrolne które nie wykazały żadnych nieprawidłowości. Mimo tego wszystkiego prawie codziennie odczuwam tępy rozlany ból, czasem zaczyna się od kości szczęki(przy uchu) i potem zaczyna się ból zębów, albo zęby bolą już same bez tego. Ból kości jest jakby świdrujący, jakby ktoś ją gniótł.. ciężko to określić. Miałam konsultacje laryngologiczną, zdjęcie rtg zatok. Nic czysto. Byłam u rodzinnego miałam usg robione z lewej strony szczęki- również czysto. Potem u neurologa czy to nie jakaś neuralgia i też czysto, stwierdził że to nie to. Pomijam oczywiście masę wizyt u stomatologa, miałam szynę relaksacyjną która miała rzekomo pomóc , minęło ponad pół roku od noszenia jej i nic. Ostatnio dentysta powiedział że ostatecznym rozwiązaniem jest wyrwanie ósemki ale nie daje mi wcale gwarancji że to w ogóle pomoże i że to jest przyczyną.. Ja też wcale tak jakoś nie uważam, mam zdjęcie panoramiczne na którym widać wyraźnie wyrośnięte górne ósemki , ta po lewej stronie która mnie boli (strona nie ząb.) jest lekko krzywa i nachodzi lekko na siódemkę ale jest cała wyrośnięta i nigdy ale to nigdy nie miałam żadnych dolegliwości bólowych z jej strony nawet jak rosła. Zastanawiające jest to że ten ból pojawił się po zrobieniu kanałówki górnej lewej szóstki. Ale nikt z dentystów nie potrafi mi powiedzieć czemu mnie boli. Wszystkie inne zęby dookoła mam posprawdzane, poprześwietlane(niektóre nawet pojedynczo) i porobione, poleczone.
    Jestem załamana. Nie wiem co mam robić i sił już też nie mam. Teraz czeka mnie decyzja czy usunąć zdrową ósemkę z nadzieją że cokolwiek to da. Niestety wątpię w to i boje się że się tylko nacierpię z wyrwaniem a ból jak był tak będzie. Czy ktoś jest w stanie coś doradzić? Dołączam swoje zdjęcie panoramiczne zębów żeby było widać mniej więcej z czym do czynienia.


    Proszę o pomoc................................
    Załączone pliki
Pracuję...
X