wyrywala mi zeba (8) ponad 1 godzine,wymeczyla mnie okropnie wsumie to rozerwala mi usta widac bylo ze nie miala sily bo silowala sie strasznie masakra doslownie i po kilku miesiacach pekl 7 pionowo doslownie jak pien drzewa. co teraz mam zrobic i czy to jest jej wina ??