Szacuje się, że nawet 90% osób zamieszkujących naszą strefę klimatyczną boryka się z niedoborami witaminy D3. Jego skutki widoczne są m.in. w stanie uzębienia. Podpowiadamy jak rozpoznać u siebie braki witaminy D3, jak potwierdzić te przypuszczenia i w jaki sposób uzupełnić ewentualne niedobory.
Od dawna wiadomym było, że witamina D3 (cholekalcyferol ) sprzyja utrzymaniu mocnych kości i zdrowych zębów. Badania naukowców University of Manitoba w Kanadzie z lat 2007-2009 wykazały także zależność pomiędzy zaniżonym stężeniem 25-hydroksywitaminy D w osoczu krwi, a chorobami przyzębia. Z kolei inne badania dowiodły, że niedobór witaminy D3 w organizmie i jednoczesne zapalenie przyzębia może wpływać na rozwój cukrzycy typu 2. Więcej
Zapewne wiele osób zgodziłoby się ze stwierdzeniem, że status społeczno-ekonomiczny powiązany jest z poziomem dbałości o uzębienie. Okazuje się, że powiązany jest też ze ścieraniem zębów. Poznajmy szczegóły tej zależności, której niedawno przyjrzeli się naukowcy.
Ścieranie zębów to proces naturalny. Obliczono, że zęby ścierają się średnio o 0,3 milimetra w ciągu każdej dekady życia. Krótkie zęby nie tylko stanowią defekt estetyczny, ale sprzyjają też szybszemu powstawaniu zmarszczek, a nawet są przyczyną zaburzeń stawu skroniowo-żuchwowego, które objawiają się np. sztywnością karku czy bólami głowy.
Zdarza się, że u niektórych osób ścieranie zębów postępuje wyjątkowo szybko. Początkowo patologiczne ścieranie daje się we znaki przede wszystkim poprzez nadwrażliwość zębów na gorące, zimne, słodkie lub kwaśne pokarmy i napoje. Wzrasta też napięcie mięśni żuchwy i zmienia się stan wizualny uzębienia – guzki kłów ulegają spłaszczeniu, a na brzegu siecznym górnych jedynek pojawia się szare zabarwienie. Na dalszym etapie dochodzą zaburzenia stawu skroniowo-żuchwowego i zwiększa się ryzyko kruszenia brzegu siecznego jedynek. Więcej
Nieestetyczne przebarwienia na szkliwie to dla wielu osób powód do kompleksów i unikania uśmiechu. Choć ich przyczyny upatrujemy zwykle w niewłaściwej higienie czy diecie, okazuje się, że może ona tkwić również w częstych treningach na basenie. Poznajmy szczegóły badań na ten temat.
Sport, także wodny, nieraz obarczony jest ryzykiem problemów stomatologicznych. Niedawno wspominaliśmy o tym, że podczas nurkowania możemy doświadczyć zjawiska barodontologii, czyli przenikliwego bólu zębów wynikającego z nagłej zmiany ciśnienia. Podczas pływania, jak w wielu innych dyscyplinach sportowych, jesteśmy narażeni także na urazy stomatologiczne. Jednak jedne z najnowszych badań naukowców donoszą, że sporty wodne mogą negatywnie oddziaływać na nasze zęby jeszcze w inny sposób. Mowa tutaj o nieestetycznych zmianach w odcieniu szkliwa, które obserwowane są u dzieci.
Zbadania wspomnianego problemu podjęli się naukowcy z University of Western Australia. Zaprosili do badania prawie 100 dzieci w wieku 5-17 lat, które regularnie uczęszczały na treningi z pływania, w ramach przynależności do różnych klubów pływackich w Australii Zachodniej. Dzieci te stanowiły grupę badawczą. Z kolei do grupy kontrolnej zakwalifikowano dzieci, które w ogóle nie odwiedzały basenu, gdyż nie potrafiły pływać. W celu wykluczenia czynników mogących mieć wpływ na stan uzębienia, każdego z uczestników badania zapytano o nawyki związane z higieną jamy ustnej oraz praktykowaną dietą. Więcej
Lekarz zajmujący się stomatologią odtwórczą ma do wyboru szeroki wachlarz metod, instrumentarium i materiałów wyciskowych. Wykorzystanie odpowiednich technik umożliwia uzyskanie optymalnych, zgodnych z oczekiwaniami rezultatów. Prawidłowo wykonana rejestracja zależy również od kontroli wilgoci i (ewentualnej) konieczności korekty tkanek miękkich. Dokładność wycisku oraz umiejętności technika dentystycznego ostatecznie warunkują precyzję modelu i rekonstrukcji.
Wybór łyżki wyciskowej to czynność poprzedzająca pobranie wycisku; dostępnych jest wiele rodzajów łyżek wyciskowych, np. łyżka standardowa, z tworzywa sztucznego, metalowa, łyżka indywidualna.
Każda łyżka wyciskowa powinna:
Na początku lekarz klinicysta decyduje o wyborcze łyżki standardowej lub indywidualnej; następnie dobiera łyżkę do pojedynczego łuku, ćwiartki łuku lub podwójnego łuku zębowego. Rodzaj łyżki wyciskowej zależy w dużym stopniu od liczby opracowanych zębów i złożoności układu okluzyjnego. W niektórych przypadkach (np. ograniczone możliwości otwarcia ust przez pacjenta) wskazane może być wykonanie łyżki indywidualnej. Więcej
Zespół Angelmana to rzadka choroba genetyczna. Znany jest jej wpływ na układ nerwowy czy sprawność intelektualną, ale niedawno naukowcy postanowili zbadać jak wpływa na zdrowie zębów. Poznajmy szczegóły badania nad strukturą zębów osób chorujących na zespół Angelmana.
Zespół Angelmana uwidacznia się już w samym wyglądzie zębów – są one szeroko rozstawione. Dzieci z zespołem Angelmana mają także cieńsze szkliwo. Jako, że stanowi ono ochronę zęba przed bakteriami próchnicotwórczymi, cienka warstwa szkliwa nie spełnia swojej roli ochronnej wystarczająco dobrze. To jednak nie jedyna przyczyna większego narażenia na próchnicę.
Wyniki badania dotyczącego struktury zębów osób z zespołem Angelmana ukazały się niedawno w periodyku Special Care in Dentistry. Ich autorami są izraelscy naukowcy. Uczestnikami badania była dwójka dzieci w wieku 12 i 15 lat, które cierpią na wspomnianą chorobę. Dokonano zbadania składu tkanek tworzących ich zęby mleczne oraz zęby stałe i porównano go ze składem występującym u dzieci zdrowych. Więcej
Aż 70% zębów, które mogły służyć pacjentom periodontologicznym jeszcze przez jakiś czas, zostało niepotrzebnie usuniętych – do takiego wniosku doprowadziły najnowsze badania naukowców. Choroby przyzębia bardzo rzadko stanowią wskazanie do ekstrakcji, ale wielu stomatologów wykazuje w tym względzie nadgorliwość.
Wyniki badań opublikowanych przez International Dental Journal to ważne przesłanie zarówno do stomatologów, jak i do samych pacjentów cierpiących na choroby przyzębia. Okazuje się bowiem, że w wielu przypadkach można zatrzymać się z decyzją o usunięciu zęba, gdyż stan zaawansowania choroby nie wymaga jeszcze podejmowania tak radykalnych decyzji.
We wspomnianych badaniach wzięto pod lupę decyzje podjęte przez 19 dentystów pracujących w 15 państwowych klinikach stomatologicznych w Brazylii. Analizie poddano w sumie 414 zębów, które zostały przez nich usunięte z uwagi na występującą u pacjenta chorobę przyzębia. Skupiono się na ocenie stanu więzadła ozębnej każdego z usuniętych zębów, używając w tym celu mikroskopu stereoskopowego.
Z badań wynikło, że usunięte zęby, miały średnio 34,8% więzadła ozębnej. Tymczasem teoria mówi, że do usunięcia kwalifikują się zęby mające mniej niż 30% więzadła ozębnej. Badacze stwierdzili więc, że około 70% analizowanych zębów zostało usuniętych niepotrzebnie. Więcej
Decyzja o usuwaniu zębów ze wskazań ortodontycznych, jako nieodwracalna, powinna być podejmowana na podstawie wnikliwego badania klinicznego, analizy modeli szczęk i zdjęć radiologicznych. Planując postępowanie lecznicze, należy uwzględnić m.in. ocenę stanu uzębienia i wiek pacjenta, kierunek wzrostu szczęki i żuchwy, profil twarzy oraz analizę potencjalnej efektywności i stabilności wyników leczenia.
Planując postępowanie obejmujące ekstrakcje ze wskazań ortodontycznych, należy kierować się kilkoma podstawowymi zasadami, dzięki którym można uniknąć różnych powikłań – nie tylko ortodontycznych. Pierwsze zalecenie dotyczy usuwania zębów mniej wartościowych, np. uszkodzonych, leczonych kanałowo, z wypełnieniem itp. Należy ocenić konieczność zamykania luki po usuniętym zębie stałym (zwłaszcza jeśli planowane jest leczenie aparatem ruchomym). Lecząc uzębienie mieszane lub wczesne stałe, należy unikać ekstrakcji w gorzej rozwiniętym łuku (ekstrakcja hamuje miejscowo wzrost kości i utrudnia wyrównanie dysproporcji aparatem).
Decyzja o ekstrakcjach zębów ze wskazań ortodontycznych powinna być poprzedzona oceną profilu twarzy pacjenta; istnieje wiele metod pomiarowych, do najpowszechniejszych należy tzw. linia estetyczna Rickettsa.
Ricketts swoją analizę profilu oparł na linii stycznej do końca nosa (pronasale) i bródki (pogonion), czyli na linii E. Ze względów estetycznych korzystne jest:
Analiza profilu powinna uwzględniać również stosunek wargi górnej do nosa: kąt nosowo-wargowy zawarty między styczną do podstawy nosa i styczną do konturu wargi górnej. Jego średnia wielkość wynosi 110 stopni (tolerancja: ± 10 stopni). W przypadku mniejszych wartości tego kąta (występujących w protruzji) można rozważać zasadność ekstrakcji. Więcej
Żółte zęby powszechnie kojarzą się z zaniedbaniem higieny jamy ustnej. Tymczasem problem ten często dotyczy również osób, które przywiązują wiele uwagi do regularnego i dokładnego szczotkowania zębów. Dowiedzmy się, gdzie może tkwić przyczyna tej wstydliwej przypadłości i czego unikać, by jej nie pogłębiać.
Przyczyn żółtych zębów jest wiele, ale w większości przypadków zapracowujemy sobie na nie sami. Picie dużych ilości kawy, herbaty, wina i innych napojów barwiących, a także palenie tytoniu to główne grzechy osób, które borykają się z problemem braku śnieżnobiałego uśmiechu. Wiele w tym względzie zależy też od naszej diety. Zarówno niedobór witamin i minerałów, jak i przyjmowanie niektórych suplementów diety może powodować żółte przebarwienia na zębach.
Co ciekawe, żółte zęby mogą być także skutkiem „przedobrzenia” higieny. Kiedy zęby przyjmują żółtawe zabarwienie, u wielu osób wywołuje to naturalną reakcję polegającą na ich silniejszym szczotkowaniu, a te z kolei tylko wzmaga problem. Wszystko przez to, że w wyniku silnego szczotkowania ścieramy szkliwo, a pod nim znajduje się warstwa zębiny, która ma naturalnie żółty kolor. Równie zgubnym działaniem jest długotrwałe stosowanie płynu do płukania jamy ustnej, który zawiera chlorheksydynę. Więcej
Stripping zębów, konturing zębów lub piłowanie zębów – choć nazw jest kilka, wszystkie oznaczają ten sam zabieg, o istnieniu którego wiele osób nawet nie wie. To zabieg z zakresu stomatologii estetycznej, który zyskał jednak przydatność także w leczeniu ortodontycznym i profilaktyce przeciwpróchniczej. Dowiedzmy się zatem na czym polega oraz komu jest zalecany.
Stripping zębów – dla kogo?
Przyjęło się, że ładne zęby to zęby pozbawione dysproporcji. Zbyt szerokie zęby czy też zęby przednie przypominające kształt trójkąta zdecydowanie nie są czymś pożądanym. Jeśli jednak natura obdarzyła nas właśnie takim uzębieniem, mamy możliwość udoskonalić je poprzez zabieg strippingu zębów. Polega on na pionowej redukcji szkliwa zębów stałych, a tym samym na ich wyrównaniu. Zmniejszenie szerokości zębów wielokrotnie koniecznie jest także przed założeniem aparatu korekcyjnego. Dzięki temu można uniknąć stłoczenia zębów, które mogłoby prowadzić do konieczności ekstrakcji.
Nie u każdego pacjenta stripping zębów może być wykonany. Mowa tutaj o dzieciach, które posiadają uzębienie mleczne, częściowo stałe lub wczesne stałe. Nie zaleca się także przeprowadzania strippingu u osób, których zęby mają zmniejszone wymiary. Więcej