Dzieci to szczególny rodzaj pacjentów stomatologicznych. Ważnym jest, aby od najmłodszych lat wyrabiać w nich pozytywne postrzeganie gabinetu stomatologicznego. Wiąże się to przede wszystkim ze zwalczaniem strachu przed dentystą. Pomocny w tym celu może okazać się znany już wynalazek – MEDI Robot.
MEDI Robot wykorzystywany jest w służbie zdrowia od lat. Znajdziemy go na wielu oddziałach pediatrycznych, zwłaszcza w zagranicznych placówkach. Doskonale sprawdza się choćby przy takich zabiegach jak pobieranie krwi czy aplikacja zastrzyków. Sympatyczny, półmetrowy robot chodzi, gestykuluje i nawiązuje z dziećmi konwersacje. W zależności od wykonywanego zabiegu, robot wyjaśnia dziecku jego przebieg oraz zachęca do praktykowania prostych technik relaksacyjnych, opartych na przykład na sposobie oddychania, który obniża poziom lęku. Po poprawnym wykonaniu zadania mali pacjenci mogą liczyć na pochwałę z ust robota.
Jak twierdzi dr Tanya Beran – dyrektor naukowy Rx Robots – obserwacja zachowań dzieci, którym przeprowadza się zabiegi w towarzystwie robota, pozwala zauważyć bardzo pozytywne efekty jego pracy. Poziom stresu zostaje bowiem zredukowany co najmniej o połowę. Co więcej, dzieci zaangażowane w słuchanie robota słabiej odczuwają również dolegliwości bólowe powodowane przez zabieg. MEDI Robot to także znaczne ułatwienie dla personelu medycznego. Dzięki temu, że absorbuje on uwagę małych pacjentów, możliwe jest bezproblemowe i szybsze przeprowadzenie zabiegu. Więcej
Christian isopod Episodes eleven adult male. automaton Cotton Jacket could be a product that conjures up you to explore paranormal experiences in your life. The associated motion-picture show options associate formidable somebody WHO desires to make artificial life. He invests each waking moment of his life to realize the goal of parturition to an automaton. Mr. automaton could be a film that sparks a way of ingenuity at intervals each viewer.
If you would like to pursue an ingenious profession then purchase this whole so as to become extremely committed to achieving your objectives in life. Christian isopod Episodes eleven adult male. automaton Cotton Jacket is factory-made with the simplest cotton material within the world. in addition, it offers you the softness of viscose from the within. The frontal closure is additionally provided by a branded zipper. Four outside and within pocket increase the cupboard space of the whole in addition.
https://www.topcelebsjackets.com/product/christian-slater-episodes-11-mr-robot-jacket
Do najistotniejszych funkcji miazgi należy ochrona organizmu przed zębopochodnym za-każeniem ogniskowym. Profilaktyka chorób miazgi (pulpopatii), wykrywanie i leczenie ich wczesnych postaci stanowi istotny problem stomatologii zachowawczej.
Poznanie przyczyn chorób miazgi jest jednym z kluczowych warunków właściwego zapobiegania tym chorobom. Najczęstszą przyczyną pulpopatii jest próchnica.
Przyczyny chorób miazgi dzieli się na pochodzenia wewnętrznego i zewnętrznego.
Przyczyny pochodzenia wewnętrznego mają nieduże znaczenie w chorobach miazgi (rzadkie przypadki chorób miazgi powodować mogą choroby ogólne, np. zaburzenia w przemianie materii i wydzielania wewnętrznego, niedobory pokarmowe, choroby bakteryjne i in.).
Najczęściej choroby miazgi są powodowane przez czynniki zewnątrzpochodne działające w środowisku jamy ustnej:
Do głównych przyczyn chorób miazgi (oprócz próchnicy) należą te patologie twardych tkanek zęba, które powodują otwarcie kanalików zębinowych (urazy mechaniczne, starcia zębów, ubytki erozyjne/abrazyjne) i ułatwiają przenikanie bodźców chorobotwórczych do miazgi. Zazwyczaj za choroby miazgi odpowiada kilka rodzajów bodźców, które działają jednocześnie. Niektóre bodźce (elektryczne, świetlne, radioaktywne) mogą powodować choroby miazgi przy nieuszkodzonym szkliwie.
Na charakter i rozległość zmian w miazdze zębowej wpływa rodzaj, intensywność i czas działania bodźców oraz głębokość ubytków. Gdy miazgę oddziela od ubytku warstwa prawidłowej zębiny, bodźce związane z procesem chorobowym w tkankach twardych zęba powodują zmiany odwracalne (ostre lub przewlekłe), ograniczone najczęściej do miejsc miazgi, które sąsiadują z ubytkiem. Dzięki leczeniu i wypełnieniu ubytku pulpopatie odwracalne mogą się cofnąć, a miazga – powrócić do zdrowia. Jednak nieleczone ubytki głębokie twardych tkanek zęba, szczególnie ubytki próchnicowe, przyczyniają się do powstania rozległych nieodwracalnych zapaleń miazgi. Więcej
Jesień tradycyjnie oznacza początek sezonu grypowego. W sieci możemy znaleźć wiele porad dotyczących tego, jak uchronić się od grypy. Wciąż jednak mało mówi się o tym, jak duże znaczenie ma w tym względzie higienizacja zębów. Dlaczego zęby pozbawione kamienia nazębnego to lepsza odporność organizmu?
Omawianym zagadnieniem zainteresowali się niegdyś japońscy naukowcy, przeprowadzając badania na seniorach. Badanych podzielono na dwie grupy. Grupę badawczą stanowiły osoby korzystające z zabiegów profesjonalne higienizacji zębów, takich jak skaling czy piaskowanie. W skład grupy kontrolnej wchodziły natomiast osoby nie korzystające z tego typu zabiegów. Okazało się, że tylko 1 osoba z grupy badawczej zachorowała na grypę w okresie objętym badaniem, natomiast w grupie kontrolnej było to aż 9 osób.
Aby znaleźć wytłumaczenie dla wyników wspomnianego badania, trzeba odwołać się do istoty zabiegu higienizacji zębów. Otóż jego celem jest dokładne usunięcie zalegającego kamienia nazębnego. Wraz z nim pozbywamy się ulokowanych tam bakterii i innych mikroorganizmów, które obciążają nasz układ odpornościowy. Układ odpornościowy walczący z mniejszą liczbą patogenów jest w stanie skuteczniej reagować na wirusy, w tym m.in. wirusa grypy. Więcej
Przychodzi pacjent do dentysty i… kłamie – czasem jak z nut, a czasem nieporadnie. Tymczasem kłamstwa u dentysty nie popłacają i zawsze albo pacjentowi szkodzą, albo – kiedy prawda wychodzi na jaw – są powodem sporego zawstydzenia. Jama ustna to skarbnica informacji, a stomatolog jest niczym detektyw – rejestruje fakty i szczegóły, które zdradzają, że pacjent mija się z prawdą. Oto kilka przykładów, jak kłamstwa u dentysty zostają szybko zdemaskowane.
• Myję zęby codziennie i dokładnie, nitkuję je i stosuję irygator.
Gdyby to była prawda, dentysta nie zobaczyłby na szkliwie dużej ilości kamienia nazębnego, który świadczy o tym, że zęby przez kilka dni pod rząd nie były myte bądź były myte byle jak. I nie zeskrobywałby z przestrzeni międzyzębowych miękkiego jeszcze nalotu.
• Nie szoruję mocno zębów, tylko myję je delikatnie i ruchami okrężnymi bądź wymiatającymi.
O tym, że pacjent kłamie, świadczą: obniżona linia dziąseł, obnażone szyjki zębowe, uszkodzenia dziąseł w linii brzeżnej, czasem delikatnie zarysowane szkliwo lub stany zapalne dziąseł.
• Zapewniam, że z mojej diety zniknął cukier.
Szybko rozwijająca się próchnica w jamie ustnej, nowe ubytki, a także nieświeży oddech są dowodami na mijanie się pacjenta z prawdą. Może pacjent faktycznie wyeliminował słodzone napoje, ale inne produkty spożywcze zawierające dużą ilość węglowodanów, na przykład ciastka lub słodkie jogurty, już nie.
• Zgodnie z zaleceniem odwiedziłam/łem diabetologa i wiem, że nie mam cukrzycy.
Wzrost nasilenia próchnicy, osłabienie i stany zapalne dziąseł oraz słabsze kości przyzębia, pogorszenie ukrwienia jamy ustnej, a także zwiększona podatność na infekcje w jamie ustnej przeczą temu, jakoby pacjent, u którego podczas ostatniej wizyty dentysta zaczął podejrzewać istnienie cukrzycy typu 2, udał się na konsultację do diabetologa i miał glikemię pod kontrolą. Więcej
ęWedług literatury, zadaniem podkładu jest nie tylko ochrona przed toksycznym działaniem materiałów do wypełniania ubytków – podkład powinien pełnić również szereg innych funkcji, m.in. chronić miazgę przed wnikaniem drobnoustrojów, zjawiskiem perkolacji (efektem pompy w kanalikach zębinowych) i uszkadzającym działaniem bodźców termicznych.
Materiał podkładowy powinien zapobiegać chorobom miazgi (szczególnie jatrogennym), zapewniając:
Ślina pełni bardzo ważną rolę w zapobieganiu próchnicy. Oprócz działania antybakteryjnego, dostarcza także składników niezbędnych do odbudowy szkliwa. Okazuje się jednak, że na podstawie ślinie można określić także ryzyko próchnicy. Poznajmy szczegóły eksperymentu, jaki przeprowadzili w tym zakresie naukowcy.
Ciekawego badania podjęli się naukowcy z Uniwersytetu Griffitha w Australii. W badaniu wzięto pod uwagę takie czynniki jak intensywność produkcji śliny oraz liczbę zawartych w niej chorobotwórczych bakterii i drożdżaków. Czynniki te zestawiono ze stopniem zaawansowania próchnicy, aby ocenić w jakiej mierze wpływają na ryzyko rozwoju próchnicy.
Do badania zaproszono łącznie 408 dzieci w wieku od 5 do 17 lat, jednak do ostatniego etapu badawczego zgłosiło się jedynie 208 dzieci i to one zostały uznane za uczestników badania. Zadanie dzieci polegało na zgłaszaniu się na spotkania, organizowane co jakiś czas w latach 2015-2017. Podczas każdej takiej wizyty dzieci poddawano rutynowej kontroli, w ramach której dokonywano pomiaru przepływu śliny, odczynu śliny oraz zawartych w niej patogennych bakterii. Korzystając ze wskaźników International Caries Detection and Assessment System, oceniano także postęp próchnicy zębów. Więcej
Gdzie najłatwiej zarazić się koronawirusem? Na myśl nasuwają się między innymi gabinety dentystyczne. To miejsca, gdzie siłą rzeczy każdy pacjent musi zdjąć maseczkę i nie może zachowywać bezpiecznego odstępu od lekarza. Naukowcy są jednak na drodze do opracowania systemu, który zwiększy bezpieczeństwo w tym zakresie.
Procedury wykonywane przez stomatologów podczas zabiegów nieodłącznie wiążą się z wytwarzaniem aerozoli. Te z kolei sprzyjają przenoszeniu wirusa SARS-CoV-2. Aby zwiększyć bezpieczeństwo zdrowotne pacjentów i personelu, opracowano specjalny system, który umożliwi wykrywanie „zainfekowanego” aerozolu.
W celu stworzenia tego innowacyjnego rozwiązania swoje siły połączyli eksperci z Uniwersytetu w Edynburgu, Uniwersytetu Heriot-Watt, Real Good Dental Company oraz CENSIS. Prototyp przeszedł już fazę wstępnych testów, a obecnie testowany jest w symulowanym środowisku gabinetu stomatologicznego. Naukowcy mają też w planach opracowanie odpowiedniego interfejsu i algorytmu, który będzie kompatybilny z systemem alarmowym. Więcej
Od pewnego czasu obserwujemy modę na naturalne, własnoręcznie robione kosmetyki. Nie omija ona także past do zębów. Jednak zanim sięgniemy po jeden z wielu dostępnych w sieci przepisów na domową pastę do zębów, warto wiedzieć, jakie konsekwencje może nieść za sobą jej stosowanie.
Domowe pasty zwykle zawierają szereg naturalnych składników. Jednym z popularnych jest olej kokosowy. Uważa się go za sprzymierzeńca w walce z próchnicą, ale pod warunkiem, że jest to olej nadtrawiony, czyli poddany działaniu enzymów trawiennych. Nic jednak nie zapobiega próchnicy tak skutecznie, jak fluor. Niestety, brak go w domowych pastach do zębów. Na specyfiki te często składają się także goździki. Choć możemy nasłuchać się o nich wiele dobrego, specjaliści nie polecają stosowania ich jako głównego składnika past do zębów.
We własnoręcznie robionych pastach często znajdujemy też biel meudońską, określaną inaczej jako biel hiszpańska. Choć istotnie wspomaga ona usuwanie płytki nazębnej to trzeba wziąć pod uwagę, że oprócz właściwości polerujących, ma ona również właściwości ścierne, które mogą zaszkodzić naszemu szkliwu. Równie niebezpiecznym składnikiem tego typu specyfików jest cytryna. Zawiera ona kwasy, które atakują szkliwo zębów, a które dodatkowo wcieramy w głębsze warstwy zęba podczas szczotkowania. Więcej
Kiedyś wspominaliśmy o tym, że kurkuma może być skutecznym domowym sposobem na wybielanie zębów, pod warunkiem, że zachowamy umiar w jej stosowaniu. Najnowsze badania donoszą, że przyprawa ta może być także pomocna dla osób borykających się z zapaleniem przyzębia, czyli paradontozą.
Szacuje się, że co dziesiąta osoba na świecie cierpi na przewlekłe zapalenie przyzębia. Tym, którzy nie chcą uciekać się do leczenia farmakologicznego lub chcą uzupełnić go o dodatkowe, naturalne środki, specjaliści polecają stosowanie kurkumy. To popularna przyprawa, która znana jest również ze swoich właściwości przeciwbakteryjnych, przeciwzapalnych i przeciwutleniających.
Wciąż możemy spotkać się z różnymi opiniami na temat stosowania kurkumy przez osoby z chorymi dziąsłami. Niektórzy twierdzą nawet, że przyprawa ta podrażnia dziąsła. Jednak badania przeprowadzone najpierw na szczurach, a następnie na ludziach, wyraźnie wskazują na dobroczynne właściwości kurkumy w zwalczaniu zapalenia przyzębia. Więcej