Mówi się, że owoce to samo zdrowie. Czy oby na pewno? Stomatolodzy wskazują, że kwasy zawarte w owocach mogą prowadzić do nadwrażliwości zębów, a nawet do kwasowej erozji szkliwa. Poznajmy jakie owoce najbardziej zagrażają zdrowiu naszych zębów oraz jakich zasad się trzymać, aby ograniczyć ich szkodliwość.
Wszystko przez obecne w owocach kwasy. Znacząco obniżają one poziom pH w jamie ustnej. Następstwem tego jest demineralizacja i erozja szkliwa, a te z kolei prowadzą do nadwrażliwości zębów oraz do ich zwiększonej podatności na działanie bakterii. Warto mieć świadomość, że owoce oddziałują na nasze zęby nie tylko w momencie ich spożywania. Obniżony poziom pH utrzymuje się bowiem jeszcze przez około pół godziny po zjedzeniu.
Owoce najbardziej bogate w kwasy to cytrusy. Zanim więc następnym razem sięgniemy po cytrynę, pomarańcz, grejpfruta, limonkę, ale także wiśnie, czereśnie, śliwki, maliny czy porzeczki, pamiętajmy o kilku ważnych zasadach. Więcej
Częstość występowania paradontozy z jednej strony wiąże się z niedoborami żywieniowymi (większa u pacjentów u starszych i niedożywionych); z drugiej – czynnikami ryzyka chorób przyzębia są nadwaga i otyłość (mediatory zapalne wydzielane przez komórki tłuszczowe mogą modyfikować odpowiedź immunologiczną gospodarza na antygeny płytki nazębnej).
Dieta stosowana w krajach rozwiniętych i rozwijających się – z nadmierną podażą wysokoprzetworzonych węglowodanów (cukier, biała mąka), przetworzonych tłuszczów i niewystarczającą podażą witamin, mikroelementów i związków antyoksydacyjnych – może nasilać stany zapalne dziąseł i przyzębia.
Do kluczowych czynników ryzyka rozwoju paradontozy należy nieprawidłowa higiena jamy ustnej i obecność patogennej flory bakteryjnej. Agresywna odpowiedź immunologiczna przeciwko mikroorganizmom i uwalnianie cytokin zapalnych prowadzi do niszczenia tkanek przyzębia.
Obecność bakterii powoduje przyciąganie do miejsca zapalenia leukocytów polimorfojądrowych, które (pod wpływem stymulacji antygenami bakteryjnymi) wytwarzają wolne rodniki – reaktywne formy tlenu (ROS), enzymy i defensyny degradujące patogeny w procesie fagocytozy. Ale czynniki prooksydacyjne podczas zapalenia przyczyniają się także do uszkodzeń zdrowych tkanek (uszkodzenia DNA, stymulacja produkcji cytokin przez makrofagi i monocyty). ROS wpływają również na niszczenie tkanki kostnej przez aktywację osteoklastów (komórek odpowiedzialnych za resorpcję kości). Co więcej, działanie mediatorów zapalnych w zmienionych chorobowo kieszonkach przyzębnych może być nie tylko miejscowe, ale i ogólne; zapalenie przyzębia jest m.in. czynnikiem ryzyka miażdżycy i chorób układu sercowo-naczyniowego.
Stres oksydacyjny należy do czynników etiologicznych chorób przyzębia – może jednak być równoważony lub łagodzony przez działanie mechanizmów antyoksydacyjnych. Obecność związków antyoksydacyjnych w pożywieniu może poprawić zdrowie przyzębia i wyniki leczenia paradontozy. Więcej
Zewsząd jesteśmy bombardowani informacjami, że soki owocowe to doskonały, „wygodny” zamiennik naturalnych owoców. Wielu rodziców jest przekonanych, że podając je swoim dzieciom, dbają o ich zdrowie. Tymczasem okazuje się, że ich zdrowie może na tym ucierpieć, a zwłaszcza zdrowie zębów. Dlaczego lepiej sięgać po naturalne owoce?
Sokom owocowym postanowiło przyjrzeć się Stowarzyszenie Dentystów prof. Matthew Hopcraft w Australii. Prezydent Stowarzyszenia stwierdza, że pozornie zdrowe i powszechnie rekomendowane soki to główny winowajca próchnicy u dzieci. Według statystyk, tylko w samej Australii około 30% dzieci w wieku 2-5 lat i 60% dzieci w wieku 12-14 lat ma zęby zaatakowane przez próchnicę. Wszystko przez to, że rodzice zamiast naturalnych owoców, podają im właśnie soki owocowe. Jak podkreśla prof. Hopcraft, w jednej szklance soku owocowego może znajdować się nawet 4 łyżeczki cukru. To niewiele mniej niż w nektarach owocowych.
Nie można także zapominać o szkodliwości soków owocowych na zdrowie ogólne. Dieta bogata w cukry to pierwszy krok do otyłości i cukrzycy. Pamiętajmy, że cukier zawarty w sokach owocowych dużo szybciej przyswajany jest przez organizm niż cukier pochodzący z naturalnego owocu. Dzieje się tak za sprawą błonnika, który spowalnia proces przyswajania, ale obecny jest jedynie w całym owocu. Ponadto, błonnik zaliczany jest do wartościowych składników odżywczych, co stanowi dodatkowy argument przemawiający za tym, że lepiej wybierać owoce zamiast soków. Więcej
Jeden z ostatnich artykułów dotyczył jeżyn, jako owoców, które są w stanie zmniejszać aktywność bakterii odpowiadających za powstawanie próchnicy i chorób przyzębia. Jak wynika z badań naukowców, do grona prozdrowotnych owoców możemy zaliczyć także borówkę. Dowiedzmy się, dlaczego warto wprowadzić ją na stałe do swojej diety.
Badania naukowców z kanadyjskiego Université Laval dotyczyły borówek półwysokich Vaccinium angustifolium. Otóż okazało się, że zawarte w nich polifenole mogą okazać się pomocne przy problemach natury stomatologicznej. Badania wykazały bowiem, że wspomniane owoce, oprócz znanych już wcześniej właściwości przeciwzapalnych i bakteriobójczych, zapobiegają także tworzeniu biofilmu. Co to takiego?
Biofilm nazębny to przylegająca do zębów warstwa składająca się z bakterii i wytwarzanych przez nie substancji organicznych oraz nieorganicznych. Biofilm uznawany jest jako główny czynnik powstawania chorób dziąseł, próchnicy oraz zapalenia przyzębia. Nie tylko negatywnie wpływa on na zdrowie i wygląd naszych zębów, ale także na zdrowie całego organizmu, gdyż bakterie krwioobiegiem mogą przedostawać się do narządów wewnętrznych. W wyniku niedostatecznej higieny zębów, biofilm szybko przekształca się w płytkę nazębną, a ta twardniejąc, przechodzi w kamień nazębny. Więcej
Jeszcze do niedawna wszystko wydawało się oczywiste. Jeżyny klasyfikowane były przez stomatologów jako owoce powodujące nieestetyczne przebawienie zębów, a na dodatek osłabiające szkliwo, ze względu na zawarty w nich kwas cytrynowy. Badania amerykańskich naukowców sprawiły jednak, że jeżyny zaczęły być zaliczane do pokarmów przyjaznych dla zębów. Dlaczego?
Badania przeprowadzone kilka lat temu przez amerykańskich naukowców dowiodły pozytywny wpływ jeżyn na zdrowie naszej jamy ustnej. Otóż wynikło z nich, że ekstrakt ze wspomnianych owoców skutecznie zmniejsza aktywność metaboliczną między innymi takich bakterii jak Porphyromonas gingivalis oraz Nucleatum Fusobacterium. Są to dwa najgroźniejsze szczepy, odpowiadające za powstawanie chorób przyzębia oraz próchnicy.
Ograniczanie wzrostu patogenów to jednak nie jedyna zasługa ekstraktu z jeżyn. Eksperci stwierdzili również, że przy wysokim stężeniu przejawia on zdolność do zupełnego niszczenia chorobotwórczych bakterii obecnych na powierzchni zębów oraz na błonie śluzowej jamy ustnej. Więcej
Dieta wegetariańska ma wiele zalet dla zdrowia. Jej plusy doceniają także stomatolodzy, choć przestrzegają oni, że nieprawidłowo zbilansowana dieta bezmięsna może negatywnie odbijać się na zdrowiu naszej jamy ustnej, prowadząc do próchnicy lub kwasowej erozji szkliwa. Co robić, by zapobiec tym problemom?
Pokarmy mięsne zawierają szereg witamin i minerałów niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Wśród nich wymienia się zwłaszcza witaminy z grupy B oraz witaminę D, a także wapń, żelazo i cynk. Dieta wegetariańska to dieta bezmięsna. Istnieje zatem ryzyko, że osoby, które ją stosują, narażone są na niedobór wspomnianych składników odżywczych. Długotrwałe braki w tym zakresie mogą skutkować chorobami przyzębia, osłabieniem struktury zębów, a także powstawaniem próchnicy lub zmian niepróchnicowych. Więcej
E967 – to symbol ksylitolu, widniejący na opakowaniach wielu produktów. Choć przyzwyczailiśmy się, że wszystkie składniki zaczynające się na „E” nie oznaczają nic dobrego dla naszego zdrowia, w tym przypadku jest inaczej. Ksylitol to rodzaj naturalnego słodziku, który nie tylko jest zdrowy dla organizmu, ale i dla zębów.
Ksylitol to cukier pozyskiwany z kory brzozy. Ze względu na to, że jest on o 40% mniej kaloryczny w porównaniu ze zwykłym cukrem, uważany jest jako jego zdrowsza alternatywa. Stomatolodzy wskazują również na szereg korzyści dla zębów, jakie płyną z wyboru ksylitolu. Wspomniany słodzik, w przeciwieństwie do białego cukru, nie fermentuje w jamie ustnej i nie zamienia się w szkodliwy dla zębów kwas. Co więcej, przywraca on nawet środowisko zasadowe, dlatego jest częstym składnikiem gum do żucia i past do zębów.
Dlaczego warto zamienić cukier na ksylitol? Po pierwsze, nie stanowi on pożywki dla bakterii bytujących w jamie ustnej, dzięki czemu nie sprzyja powstawaniu próchnicy, a nawet jej zapobiega, gdyż wzmacnia proces mineralizacji szkliwa. Brak interakcji ksylitolu z bakteriami oznacza także redukcję problemu z nieświeżym oddechem. Co więcej, omawiany słodzik ogranicza również rozwój drożdżaków i pleśni, zapobiegając drożdżycy jamy ustnej.
To jednak nie wszystko. Ksylitol, zmniejszając ilość nierozpuszczalnych polisacharydów w jamie ustnej i jednocześnie zwiększając ilość rozpuszczalnych, pomaga także w walce z płytką nazębną. Powstała warstwa płytki nie przylega ściśle do zębów, dlatego jej usunięcie w procesie szczotkowania jest znacznie ułatwione. Więcej
Śnieżnobiały uśmiech po zabiegu wybielania zębów to coś, na co patrzy się z przyjemnością. Nic więc dziwnego, że chcemy utrzymać ten efekt jak najdłużej. Pojawia się jednak pytanie – co możemy w tym kierunku zrobić? Odpowiedź tkwi w diecie i odpowiedniej pielęgnacji zębów wybielanych.
Zaleceniem stomatologa na pierwsze dni po wybielaniu zębów jest tzw. biała dieta. Powinniśmy unikać wówczas spożywania barwiących napojów, takich jak kawa, herbata, Coca Cola, soki owocowe czy czerwone wino. Z codziennego menu trzeba też wyeliminować niektóre owoce, warzywa, a także sosy, które mogłyby zabarwić zęby. Bez obaw można jednak sięgać po nabiał, białe pieczywo, makaron, ryż czy też mięso.
Warto wiedzieć, że okres zwiększonej absorpcji barwników przez wybielane zęby u każdego może mieć różną długość. W przypadku niektórych osób trwa on nawet 2 tygodnie, a zatem jeśli zależy nam, aby efekt wybielania zębów utrzymał się jak najdłużej, nie warto prędko kończyć ze stosowaniem białej diety. Więcej
1. Ubytki w zębach mlecznych można zignorować. Błąd! Zęby mleczne są w rzeczywistości bardzo ważne dla prawidłowego zdrowia jamy ustnej. Jeśli wypadną one zbyt wcześnie, może to doprowadzić do problemów z zębami stałymi, gdy te już się pojawią. O zęby mleczne należy dbać tak samo, jak o stałe.
2. Twardsza szczoteczka = lepsze czyszczenie. Rzadko istnieją dobre powody ku temu, żeby używać szczoteczki z twardym włosiem. Tak naprawdę idealna jest średnia twardość. Szczoteczki z twardym włosiem mogą w gruncie rzeczy ścierać szkliwo zębów — nie jest to pożądany skutek. Najlepsze jest średnie włosie, które podczas szczotkowania należy ustawić pod kątem 45 stopni do zęba.
3. Aparaty ortodontyczne są dla nastolatków. Powszechnym mitem jest stwierdzenie, że jeśli nie nosiło się aparatu w okresie nastoletnim, potem jest już za późno. To nieprawda! Dorośli mogą również czerpać z nich korzyści. Systemy takie jak Invisalign są zaprojektowane tak, aby dorośli mogli prostować zgryz bez potrzeby mocowania widocznych zamków ortodontycznych i drutów na zębach.
4. Ciąża powoduje wypadanie zębów. Jest pewien stary mit, który mówi, że kobieta traci jeden ząb na każde dziecko. Tak z pewnością nie jest. Ciąża powoduje wiele zmian w organizmie kobiety, lecz wypadanie zębów nie jest jedną z nich. Ciężarne kobiety powinny szczególnie dbać o higienę jamy ustnej, ponieważ choroby dziąseł mogą powodować komplikacje, jednak ciąża sama w sobie nie spowoduje, że ząb nagle wypadnie.
5. Jedzenie suszonych owoców i picie soku jest lepsze niż jedzenie słodyczy i picie napojów gazowanych. Jeśli chodzi o zawartość cukru, nie jest to prawdą. Sok zawiera mnóstwo cukru, podobnie jak napoje gazowane. Suszone owoce natomiast mają więcej cukru niż zwykłe owoce, przez co są tak samo niekorzystne dla zębów jak cukierki. Bakterie rozwijają się dzięki cukrom zawartym w tych produktach, więc należy jeść je z umiarem.
6. W miarę starzenia ludzie zawsze tracą zęby. Dzięki postępom w utrzymywaniu higieny jamy ustnej i opiece dentystycznej dzisiejsze pokolenia starszych osób są pierwszymi, które zachowają większość swoich naturalnych zębów w podeszłym wieku! Należy szczególnie dbać o zęby, zwłaszcza że z czasem ulegają one zużyciu, natomiast ich utrata nie jest już nieuniknioną częścią procesu starzenia.
7. Zdrowe zęby są śnieżnobiałe. Zdrowe zęby mogą mieć różne kolory — z pewnością nie jest nim śnieżnobiały! Zdrowe zęby powinny być w kolorze złamanej bieli, lecz różne jej odcienie są również zupełnie zdrowe. Śnieżnobiały kolor jest osiągalny tylko przez wybielanie zębów i nie jest on wyznacznikiem zdrowia zębów.
8. Jeśli dziąsła krwawią, nie szczotkuj ich ani nie czyść nicią dentystyczną. To przeciwieństwo tego, co powinno się robić! Krwawienie dziąseł jest oznaką choroby dziąseł. Szczotkowanie i czyszczenie nicią dentystyczną jest najlepszą opcją usuwania płytki nazębnej, która jest pożywką dla bakterii wywołujących choroby. Zaprzestając szczotkowania i czyszczenia nicią dentystyczną, można pogorszyć sytuację i doprowadzić do poważniejszych problemów, które są trudniejsze (i droższe) do wyleczenia.
9. Usuwanie zębów mądrości koryguje stłoczenie zębów. To nieprawda. Stłoczenie następuje zwykle przed pojawieniem się zębów mądrości — zęby mądrości powodują je niezwykle rzadko. Dlatego też usunięcie ich w tym nie pomoże. Jest jednak wiele innych powodów usuwania zębów mądrości, takich jak ból i przechylanie się ich na boki w szczęce. Więcej