Statystyki pokazują, że wciąż około 10% kobiet na świecie sięga po alkohol w czasie ciąży. W rezultacie, dzieci takich matek cierpią na FAS lub FASD, czyli poalkoholowe zaburzenia rozwojowe. Przejawiają się one zarówno na płaszczyźnie psychicznej, jak i fizycznej. Jednym z problemów jest zły stan zdrowia jamy ustnej.
Choć nowonarodzone dziecko nie ma jeszcze wykształconych zębów, posiada już tzw. pączki zębowe, zwane inaczej narządami szkliwnymi. Są one podstawą do powstania późniejszych zębów mlecznych i stałych. To obrazuje jak ważne procesy rozwojowe następują już w czasie życia płodowego. Zależy od nich kondycja późniejszych zębów, a zatem ważne jest, aby etap tworzenia pączków zębowych przebiegł prawidłowo. Niestety, może zaburzyć go zarówno alkohol, jak i narkotyki przyjmowane przez kobietę w czasie ciąży.
Naukowcy podejmują liczne badania, których celem jest poznanie zależności pomiędzy spożywaniem alkoholu przez kobietę w ciąży a stanem zębów dziecka. Jedno z badań wykazało, że u dzieci z FASD próchnica występuje częściej i w mocno zaawansowanej postaci. Mowa tutaj o przypadkach, w których już przed ukończeniem 12. roku życia dzieci z powodu złego stanu zębów musiały być poddane hospitalizacji. Dzieci takie cierpią także na szereg wad zgryzu, w tym głównie zgryzy krzyżowe i wady zgryzu klasy II. Często dochodzi także do stłoczeń zębów i do nieprawidłowości w układzie stomatognatycznym, którego skutkiem jest oddychanie przez usta. Więcej
Stwardnienie rozsiane (SM) to choroba, z którą wzmaga się około 50 tysięcy Polaków. Niektóre przyjmowane przez nich leki utrudniają przeprowadzenie leczenia stomatologicznego, z uwagi na większe ryzyko krwawienia lub infekcji, a same ograniczenia ruchowe pacjentów utrudniają im codzienną higienę zębów.
U pacjentów ze stwardnieniem rozsianym sprawność manualna stopniowo pogarsza się, dlatego takie czynności jak codzienna higiena zębów mogą sprawiać trudność. Ważne jest zatem dobranie odpowiednich narzędzi. Szczoteczkę manualną warto zamienić na elektryczną albo soniczną, a zwykłą pastę do zębów na niepieniącą, czyli pozbawioną laurylosiarczanu sodu. Aby przeciwdziałać kserostomii, która negatywnie wpływa na zdrowie zębów, warto by chorujący często pił niewielkie ilości wody albo żuł gumę bezcukrową.
Stan uzębienia osób chorujących na stwardnienie rozsiane swojego czasu był obiektem zainteresowań naukowców. Jedno z badań[1] objęło grupę 25 osób w wieku 35-64 lata. Oceniono sprawność manualną każdego uczestnika i zbadano 4 wskaźniki:
Z reguły rodzice troszczą się o zdrowie swoich dzieci najlepiej, jak potrafią. Czasem jednak popadają w choroby, które utrudniają im sprawowanie właściwej opieki nad dzieckiem. Skutki zaniedbań rodzicielskich mogą być widoczne między innymi w stanie uzębienia dziecka.
Dużo mówi się o tym, że o zęby trzeba dbać już od najmłodszych lat. To prawda, ale w początkowych latach życia istotną rolę w tym zakresie odgrywają rodzice. To oni wyrabiają w dziecku nawyk regularnego szczotkowania zębów oraz są pierwszymi osobami, które instruują, jak prawidłowo należy to robić. Czuwają także nad tym, aby ich pociechy nie zaniedbywały higieny zębów.
Zdolność do właściwego pełnienia obowiązków rodzicielskich w dużej mierze zależy od stanu psychicznego rodziców, w tym zwłaszcza matki. Dysfunkcje w tym zakresie przekładają się między innymi na stan zdrowia zębów dziecka. Problemowi temu postanowili przyjrzeć się bliżej pracownicy Tohoku University Hospital w Japonii. Co wynikło z badań? Więcej
Kwas hialuronowy pod względem chemicznym nie jest kwasem lecz cukrem. To polisacharyd. Znajdziemy go w prawie każdej tkance organizmu. Ponieważ jest zaangażowany między innymi w nawilżenie, regenerację, utrzymanie odpowiedniej stabilności tkanek i ich rozwój, znalazł wiele zastosowań w stomatologii.
Po białkach, takich jak kolagen i elastyna, kwas hialuronowy jest trzecim najważniejszym elementem budującym macierz międzykomórkową skóry właściwej i tkanki łącznej, a w mazi stawów jest go nawet więcej niż białek. Składnik ten znajduje się także w osoczu krwi. Powstaje przez całe życie człowieka dzięki aktywności fibroblastów, które produkują go szczególnie dużo, kiedy w tkance toczą się procesy zapalne lub regeneracyjne. Jednak z wiekiem sprawność syntezy tego związku spada, co między innymi odbija się negatywnie na nawilżeniu tkanek i ich zdolności do odnowy czy gojenia się.
Związek ten cechuje się niezwykłą właściwością – znakomicie wiąże wodę. Jedna cząstka kwasu hialuronowego może związać aż 250 molekuł wody. Fundamentem tej skuteczności jest natura chemiczna kwasu hialuronowego – jest biopolimerem. Jego cząsteczka zawiera rozgałęzione łańcuchy, a w przestrzeniach między nimi może być więziona woda.
To właśnie dzięki znakomitemu wiązaniu wody kwas hialuronowy zapewnia tkankom odpowiednie nawilżenie, a także sprzyja wytworzeniu i utrzymaniu właściwej struktury przestrzennej białkowego rusztowania tkanki łącznej, zbudowanego z włókien kolagenu i elastyny. W rezultacie tkanki mogą zyskać uwarunkowaną przez wspomniane białka jędrność i elastyczność, a także właściwą sobie pełność.
W stomatologii kwas hialuronowy wykorzystywany jest obecnie szeroko – w różnych jej dziedzinach i na różne sposoby. Rozmaitość zastosowań tego związku wynika z tego, że może on być nieusieciowany, częściowo usieciowany lub usieciowany. Formy te różnią się gęstością, stopniem wiązania wody, a także wielkością cząsteczek. Więcej
Wpływ cyklu miesiączkowego u kobiet może nie ograniczać się jedynie do zmian w endometrium – błonie śluzowej jamy ustnej. Zmiany w poziomie hormonów kobiecych mogą również zmieniać mikrobiom w obszarze oralnym, a przez to – znacząco wpływać na zdrowie jamy ustnej.
Uczeni ze Szwecji i Danii dostarczyli dowodów na to, że mimo iż kobiety dbają o zęby i dziąsła, to regularne comiesięczne wahania hormonów powodują przejściowe zmiany w mikrobiomie jamy ustnej. Co istotne – te wynikające z naturalnego cyklu modyfikacje są tak samo istotne dla zdrowia jamy ustnej, jak zmiany mikrobioty, które spowodowane są przyjmowaniem hormonalnych środków antykoncepcyjnych lub ciążą.
Wspomniane badanie przeprowadzone zostało na grupie 103 kobiet w wieku rozrodczym, mających regularny cykl miesiączkowy. Od uczestniczek badania pobierano próbki śliny w czasie menstruacji, w fazie pęcherzykowej (folikularnej) i lutealnej cyklu. Odkryto, że o ile ogólna struktura mikrobiomu pozostała praktycznie nienaruszona przez cały cykl miesiączkowy, to już jej właściwości funkcjonalne ulegały znacznym zmianom.
Palenie i cukier nasilają wpływ hormonów kobiecych
Na pogorszenie warunków zdrowotnych w jamie ustnej kobiet w trakcie cyklu miesiączkowego silnie wpływają palenie papierosów oraz duża ilość cukru w diecie. Czynniki te dodatkowo pogłębiają powodowane przez hormony kobiece zakłócenia naturalnej równowagi mikrobiologicznej w jamie ustnej na rzecz intensywnego rozwoju bakterii chorobotwórczych. U pań, które paliły papierosy, zwiększała się ilość bakterii z rodzaju Prevotella i Veillonella, które wiąże się z powstawaniem nowotworów jamy ustnej. Z kolei dieta bogata w cukier miała duży wpływ zarówno na bogactwo, jak i różnorodność mikrobiomu podczas cyklu. Ponadto palenie papierosów doprowadza do zmian w mikrokrążeniu, ponieważ naczynia krwionośne pod wpływem nikotyny ulegają zwężeniu, a to upośledza dopływ krwi do tkanek jamy ustnej. Wskutek tego stają się one słabiej dotlenione i odżywione oraz gromadzą się w nich toksyny i dwutlenek węgla. Wszystko to powoduje, że upośledzeniu ulegają mechanizmy odpornościowe i regeneracyjne. Więcej
Dzięki zaostrzeniu przepisów, które ograniczają wykorzystanie rtęci również w plombach dentystycznych, pierwiastka tego w jamach ustnych jest coraz mniej. Niemniej jeszcze w wielu ubytkach tkwią amalgamaty stomatologiczne, które mogą być źródłem tego wysoce toksycznego metalu. Ci, którzy jeszcze nie wymienili srebrnych plomb z zębów na nowoczesne wypełnienia dentystyczne, powinni wziąć pod uwagę, że rtęć negatywnie wpływa na odporność.
Choć najczęściej słyszy się o toksycznym wpływie rtęci na układ nerwowy, warto pamiętać, że również układ odpornościowy jest silnie i wielokierunkowo narażony na niekorzystne działanie tego metalu.
Rtęć z amalgamatów dentystycznych – jak bezpośrednio działa na układ odpornościowy?
Rtęć może działać na różne sposoby na odporność:
Rtęć może doprowadzać do zaburzeń w komunikacji pomiędzy komórkami, co z kolei przełoży się na nieskoordynowane działanie układu immunologicznego w starciu z czynnikiem zakaźnym. Może też działać cytotoksycznie względem komórek odpornościowych. W rezultacie zaczną one obumierać z powodu uszkodzenia bądź zaktywowanego procesu apoptozy (programowanej śmierci).
Uwalniająca się z amalgamatów rtęć może też bardzo poważnie zakłócić wytwarzanie i uwalnianie cytokin prozapalnych, Może to z kolei doprowadzić do poważnych zaburzeń w szybkim i sprawnym wytwarzaniu i dojrzewaniu poszczególnych rodzajów komórek odpornościowych lub do zachwiania równowagi w liczbie różnych rodzajów komórek odpornościowych. Każda z tych sytuacji może osłabić lub opóźnić odpowiedź układu odpornościowego na zakażenie. Więcej
Bezdech senny jest zaburzeniem oddychania w trakcie snu. Objawia się powtarzającymi się przerwami w oddychaniu, z których każda trwa dłużej niż 10 sekund. Najczęściej bezdechy trwają 10-20 sekund. Jeśli takich epizodów jest więcej niż 30 w ciągu 8-godzinnego snu, stawiana jest diagnoza bezdechu sennego. Bezdech senny jest często powiązany z chrapaniem; chrapanie natomiast częściej notowane jest u mężczyzn niż u kobiet.
Najczęściej przyczyną bezdechu sennego jest otyłość, a wśród czynników zlokalizowanych w jamie ustnej wymienia się: przerost migdałków podniebiennych, cofnięcie żuchwy, wąskie, wysoko wysklepione podniebienie twarde, język olbrzymi[1],[2].
Zarówno chrapanie, jak i obturacyjny bezdech senny mają daleko idące konsekwencje – zarówno dla zdrowia ogólnego, jak i zdrowia jamy ustnej.
Zdrowie jamy ustnej może ulegać pogorszeniu w wyniku bezdechu sennego bądź chrapania bezpośrednio lub pośrednio.
Jedną z metod leczenia otyłości jest operacja zmniejszenia żołądka. Konsekwencją zabiegów z zakresu chirurgii bariatrycznej może być jednak pogorszenie stanu zdrowia jamy ustnej. Dlaczego tak się dzieje?
Dokładny mechanizm tego zjawiska jeszcze nie jest znany, ale badania potwierdzają, że osoby, które zostały poddane operacji zmniejszenia żołądka w ramach leczenia otyłości wykazują zły stan zdrowia jamy ustnej.
Choroby jamy ustnej u wszystkich poddanych operacji żołądka?
W badaniu przeprowadzonym w Szwecji z udziałem osób, które przeszły operację bajpasów żołądka bądź gastrektomię, wykazano, że u wszystkich badanych zdiagnozowano choroby jamy ustnej na różnych etapach – dotyczyło to próchnicy i/lub choroby przyzębia. Naukowcy zaobserwowali, że często diagnozowano u uczestników badania zmniejszone wydzielanie śliny i duże ilości bakterii w jamie ustnej. Badacze podejrzewają, że powodem zwiększonej liczebności bakterii w jamie ustnej mogą być u osób otyłych nieprawidłowości żywieniowe, a szczególnie dieta bogata w węglowodany. Więcej
Okres dojrzewania u wielu nastolatków przebiega burzliwie. Okazuje się, że stres, jakiego doświadcza wówczas młodzież, negatywnie wpływa na zdrowie jamy ustnej, a nastolatkowie z zaburzeniami lękowymi czy fobią społeczną mniej troszczą się o higienę jamy ustnej niż rówieśnicy bez tego typu problemów.
Do takich wniosków doszli badacze z Finlandii i Norwegii, którzy postanowili sprawdzić, czy cierpienie psychiczne może wpływać na zachowania zdrowotne u młodzieży w okresie dojrzewania. Przeanalizowano problem pod kątem wielu czynników, m.in. wpływu stresu psychicznego, fobii społecznej, nawyków związanych ze szczotkowaniem zębów wśród nastolatków. Przyjrzano się zagadnieniu również pod kątem wielu parametrów, m.in. płci, wieku szkolnego, edukacji rodziców, struktury rodziny, palenia.
Odkryto, że dziewczęta częściej niż chłopcy przestrzegali zalecenia dwukrotnego w ciągu dnia szczotkowania zębów. Ale też nastolatki częściej niż koledzy zgłaszały możliwe problemy z fobią społeczną i lękiem uogólnionym. Osoby, które zgłaszały problemy związane z fobią bądź lękiem, rzadziej szczotkowały zęby dwukrotnie w ciągu dnia w porównaniu do rówieśników, którzy nie informowali o wymienionych zaburzeniach w obszarze psychiki.
Ujawniono też inny związek: palący chłopcy myli zęby rzadziej niż osoby niepalące, a stan zdrowia nie był przez nich postrzegany jako istotny parametr. Może wynika to z faktu, że okres dojrzewania często wiąże się z negacją wielu wartości przez młodzież?… Więcej
Studiujesz, ale mieszkasz z rodziną a nie samotnie? Prawdopodobieństwo, że regularnie odwiedzasz dentystę (i dzięki temu masz zdrowsze zęby i dziąsła), jest większe, niż gdybyś mieszkał/a samotnie.
Do takiego wniosku doszli badacze z Japonii po obserwacji ponad 370 studentów. Naukowcy postanowili sprawdzić, czy rzeczywiście istnieje związek pomiędzy typem gospodarstwa domowego, zachowaniami związanymi ze zdrowiem jamy ustnej a stanem przyzębia, jak sugerowały to wyniki innych prac.
Studenci, którzy zostali zakwalifikowani do uczestnictwa w badaniu, mieli wykonane przeglądy jamy ustnej pod kątem zdrowia przyzębia – oceniono m.in. stopień krwawień podczas sondowania, głębokość kieszonek dziąsłowych, ogólny stan higieny jamy ustnej, zachowania związane ze zdrowiem jamy ustnej. Okazało się że studenci, którzy w trakcie nauki akademickiej mieszkali z rodzinami, częściej odbywali regularne kontrole u dentysty niż osoby mieszkające samotnie. Takie postępowanie miało wyraźny wpływ na lepszy stan przyzębia u uczestników badania. Więcej