invoisse.com deneme bonusu veren siteler deneme bonusu deneme bonusu veren siteler asikovanje.net bahis siteleri sleephabits.net
casino siteleri
agario
deneme bonusu veren siteler
adana web tasarım
hd sex video
Sikis izle Sikis izle
escort pendik ümraniye escort
Mobilbahis
bonus veren siteler
köpek eğitimi
casinoslot bahisnow sultanbet grandpashabet
onlinecasinoss.com

Wyniki dla: remineralizacja

Remineralizacja zębów i kości szczęk kontra demineralizacja
16 listopada 2015 --- Drukuj

Głównymi składowymi twardych tkanek organizmu są dwa minerały: wapń i fosfor. Jeżeli zatem chcesz mieć zdrowe zęby i mocne kości szczęk, pilnuj, aby więcej tych składników wbudowywało się w tkankę, niż było zeń usuwane, czyli dbaj o przewagę remineralizacji nad demineralizacją. Szczególnie dotyczy to procesów zachodzących w szkliwie zębów, bo im mniej w nim minerałów, tym zęby są bardziej podatne na działanie kwasów wytwarzanych przez bakterie i w efekcie – na rozwój próchnicy.

Remineralizacja i demineralizacja to dwa przeciwstawne procesy, odpowiednio: wbudowywania minerałów w szkliwo i kości oraz ubytku składników mineralnych z tych struktur. Procesy te zachodzą w organizmie ciągle i na przemian, a efekty szczególnie łatwo zaobserwować w jamie ustnej: w postaci zdrowych (albo chorych) zębów oraz mocnych (albo dotkniętych osteoporozą) kości szczęk.

To, czy zachodzić będzie wbudowywanie minerałów w szkliwo i kości szczęk, czy raczej będzie ubywać składników mineralnych i przez to dojdzie do stopniowego osłabienia tych twardych tkanek, zależy od następujących czynników wewnętrznych lub zewnętrznych:

  • Dieta i częstotliwość spożywania pokarmów – zjedzenie przekąski lub posiłku (szczególnie bogatego w węglowodany) powoduje, że zwiększa się aktywność bakterii żyjących w jamie ustnej – szczególnie próchnicotwórczego szczepu Streptococcus mutans. Wytwarzane przez drobnoustroje kwasy obniżają pH jamy ustnej. Kiedy spadnie ono poniżej poziomu krytycznego, czyli poniżej wartości 5,5, zaczyna się proces wypłukiwania minerałów ze szkliwa. Demineralizacja szkliwa po posiłku trwa przeciętnie ok. 20 minut, ale ostateczny czas jej trwania zależy od ilości resztek pokarmowych w jamie ustnej, które osadziły się po posiłku na zębach i w przestrzeniach między nimi, oraz od właściwości śliny i jej ilości. Po tym czasie – dzięki buforującym i omywającym właściwościom śliny – pH w jamie ustnej wraca do poziomu, w którym nie zachodzi już wypłukiwanie wapnia i fosforu ze szkliwa, a zaczyna się proces odwrotny, czyli remineralizacja tej tkanki. Do mineralizowania szkliwa wykorzystywane są jony wapniowe i fosforanowe znajdujące się w ślinie, która jest rezerwuarem tych składników.

Aby remineralizacja była skuteczna, przerwy między posiłkami powinny wynosić minimum 2 godziny. Jeśli są krótsze, wtedy przewagę zdobywają procesy demineralizacji. Z tego powodu zdrowsze jest zjedzenie nawet całej tabliczki czekolady, kilku oklejających zęby batoników lub wypicie całej butelki słodkiego, gazowanego napoju w jednym czasie, niż przegryzanie łakoci przez pół dnia i po trosze. Przypomnijmy jeszcze, że gazowane, słodkie napoje potęgują efekt wypłukiwania minerałów ze szkliwa, ponieważ zawierają najczęściej dodatek naturalnych kwasów, które błyskawicznie obniżają pH w jamie ustnej. Zły wpływ na przebieg procesów demineralizacji i remineralizacji ma też duża ilość kwasu szczawiowego w menu – ponieważ wiąże on wapń w nierozpuszczalny i nie nadający się do wykorzystania w procesach komórkowych szczawian wapnia. Więcej

Pasty do zębów kontra próchnica – test skuteczności wybranych preparatów
2 sierpnia 2021 --- Drukuj

Istnieje kilka rodzajów past do zębów, które wspomagają remineralizację szkliwa, a tym samym zapobiegają próchnicy. Skąd jednak wiedzieć, którą z nich najlepiej wybrać? Skuteczności past przeciwpróchniczych postanowili przyjrzeć się niedawno szwajcarscy naukowcy.

Badania nad pastami do zębów

Do eksperymentu badającego skuteczność w zapobieganiu próchnicy wytypowano 4 pasty: Elmex – z zawartością 1400 ppm fluoru, Actimins i Schott – z zawartością bioaktywnego szkła oraz Karex – z zawartością hydroksyapatytu. Dla każdej pasty wydzielono osobną grupę badawczą, na którą składały się próbki szkliwa zębów bydlęcych. Dodatkowa grupa – grupa kontrolna – to zęby niepoddawane działaniu żadnej z past, a jedynie działaniu sztucznej śliny. W sumie w badaniu wykorzystano 100 próbek szkliwa.

Badanie trwało 28 dni. Co 12 godzin próbki szkliwa szczotkowano badanymi pastami. W celu uzyskania miarodajnych wyników przyjęto zasadę szczotkowania przez 60 sekund, wykonując w tym czasie 15 ruchów szczoteczką. Do oceny działania każdej z past wykorzystano technikę mikroradiografii poprzecznej. Zdjęcia tą techniką wykonano przed przystąpieniem do eksperymentu i po jego zakończeniu. Więcej

Płyny do zębów kontra próchnica – test skuteczności wybranych preparatów
31 lipca 2021 --- Drukuj

Istnieje kilka rodzajów past do zębów, które wspomagają remineralizację szkliwa, a tym samym zapobiegają próchnicy. Skąd jednak wiedzieć, którą z nich najlepiej wybrać? Skuteczności past przeciwpróchniczych postanowili przyjrzeć się niedawno szwajcarscy naukowcy.

Badania nad pastami do zębów

Do eksperymentu badającego skuteczność w zapobieganiu próchnicy wytypowano 4 pasty: Elmex – z zawartością 1400 ppm fluoru, Actimins i Schott – z zawartością bioaktywnego szkła oraz Karex – z zawartością hydroksyapatytu. Dla każdej pasty wydzielono osobną grupę badawczą, na którą składały się próbki szkliwa zębów bydlęcych. Dodatkowa grupa – grupa kontrolna – to zęby niepoddawane działaniu żadnej z past, a jedynie działaniu sztucznej śliny. W sumie w badaniu wykorzystano 100 próbek szkliwa.

Badanie trwało 28 dni. Co 12 godzin próbki szkliwa szczotkowano badanymi pastami. W celu uzyskania miarodajnych wyników przyjęto zasadę szczotkowania przez 60 sekund, wykonując w tym czasie 15 ruchów szczoteczką. Do oceny działania każdej z past wykorzystano technikę mikroradiografii poprzecznej. Zdjęcia tą techniką wykonano przed przystąpieniem do eksperymentu i po jego zakończeniu. Więcej

Po operacji zmniejszenia żołądka pogarsza się zdrowie jamy ustnej
10 marca 2021 --- Drukuj

Jedną z metod leczenia otyłości jest operacja zmniejszenia żołądka. Konsekwencją zabiegów z zakresu chirurgii bariatrycznej może być jednak pogorszenie stanu zdrowia jamy ustnej. Dlaczego tak się dzieje?

Dokładny mechanizm tego zjawiska jeszcze nie jest znany, ale badania potwierdzają, że osoby, które zostały poddane operacji zmniejszenia żołądka w ramach leczenia otyłości wykazują zły stan zdrowia jamy ustnej.

Choroby jamy ustnej u wszystkich poddanych operacji żołądka?

W badaniu przeprowadzonym w Szwecji z udziałem osób, które przeszły operację bajpasów żołądka bądź gastrektomię, wykazano, że u wszystkich badanych zdiagnozowano choroby jamy ustnej na różnych etapach – dotyczyło to próchnicy i/lub choroby przyzębia. Naukowcy zaobserwowali, że często diagnozowano u uczestników badania zmniejszone wydzielanie śliny i duże ilości bakterii w jamie ustnej. Badacze podejrzewają, że powodem zwiększonej liczebności bakterii w jamie ustnej mogą być u osób otyłych nieprawidłowości żywieniowe, a szczególnie dieta bogata w węglowodany. Więcej

Więcej tłuszczu w szpiku kości grozi utratą implantów dentystycznych
16 lutego 2021 --- Drukuj

Naukowcy z UCLA School of Dentistry w USA odkryli, że enzym oznaczamy symbolem KDM4B odgrywa bardzo ważną rolę w utrzymaniu masy kostnej i młodości samej tkanki kostnej. Kiedy go brakuje, w szpiku kostnym gromadzą się komórki tłuszczowe zamiast kostnych. W efekcie kość się starzeje i, zamiast wypełniać się tkanką kostną, zostaje wypełniona tkanką tłuszczową.

Dzieje się tak, ponieważ potencjał komórek macierzystych odpowiedzialnych za wytwarzanie tkanki kostnej, przy braku wspomnianego enzymu słabnie, a one same zmieniają profil aktywności – sprzyjają otłuszczeniu szpiku zamiast tworzeniu tkanki kostnej. Gromadzenie się tłuszczu w szpiku z czasem doprowadza do starzenia się i osłabienia kości oraz osteoporozy. W badaniach przeprowadzonych na myszach wykazano, że osłabienie kości następowało szczególnie znacząco w sytuacji, kiedy utracie enzymu KDM4B towarzyszyła dieta wysokotłuszczowa.

To nie wszystkie negatywne skutki braku tego enzymu. Dodatkowo pojawiają się także modyfikacje w upakowaniu chromatyny, czyli nici DNA znajdujących się w jądrach komórkowych. Dzieje się tak, gdyż KDM4B to również czynnik epigenetyczny – regulujący ekspresję genów. Przy braku wspomnianego enzymu powstaje więcej ściśle upakowanej heterochromatyny. Niestety, geny na znajdujących się w tej postaci odcinkach DNA nie mogą ulegać ekspresji, czyli nie mogą powstawać kodowane przez nie białka. Odbija się to, oczywiście, negatywnie na sprawności działania komórek. Więcej

Witamina D może znacząco zmniejszyć ryzyko zapalenia przyzębia u byłych palaczy
19 stycznia 2021 --- Drukuj

Z badań wynika, że aż 52% wszystkich przypadków zapalenia przyzębia, jest spowodowanych paleniem – teraz bądź w przeszłości. Czynnikiem, który może znacząco wspomóc zdrowie i regenerację przyzębia, jest witamina D. Może ona zmniejszyć ryzyko rozwoju zapalenia przyzębia aż o 39%. Jest jednak jeden warunek: aby udało się tak wydatnie wspomóc zdrowie przyzębia nadwyrężone paleniem, trzeba rzucić nałóg.

Z analizy danych zdrowotnych byłych palaczy i osób niepalących wynika, że zwiększenie ilości witaminy D w diecie znacząco zmniejsza ryzyko zapalenia przyzębia w obu grupach. Co istotne, byli palacze mogą liczyć nawet na bardziej korzystny wpływ witaminy D na zdrowie przyzębia niż osoby, które nie paliły. Witamina D potrafi bowiem obniżyć ryzyko zapalenia przyzębia u byłych palaczy o 15% skuteczniej niż w przypadku osób, które nigdy nie paliły.

Dlaczego tak się dzieje, nie zostało na razie wyjaśnione. Niemniej, wyraźna korzyść, jaką można zapewnić przyzębiu poprzez suplementację witaminy D, może silnie motywować do rzucenia szkodliwego nałogu. Jest to ważne, gdyż palenie jest jednym z najsilniej działających negatywnie na dziąsła i przyzębie czynników zewnętrznych. Więcej

Nowe implanty bioceramiczne stymulują regenerację naturalnej kości
1 grudnia 2020 --- Drukuj

Naukowcy z Uniwersytetu w Göteborgu, we współpracy z zespołami z Karolinska Institutet w Sztokholmie i Uniwersytetu w Uppsali opracowali nowatorski implant bioceramiczny, dzięki któremu możliwe będzie zregenerowanie nawet dużych obszarów naturalnej kości.

Udowodniono już, że nowy implant stymuluje regenerację kości czaszki. Wiadomo, że będzie można go wykorzystywać do rekonstrukcji tkanek twardych i miękkich, które zostały uszkodzone w wyniku poważnych, rozległych urazów bądź wskutek chorób (np. nowotworów jamy ustnej czy kości twarzoczaszki).

Implanty bioceramiczne lepsze od tytanowych

Implanty bioceramiczne będzie można również stosować do regeneracji ubytków kostnych w jamie ustnej. W szpitalu uniwersyteckim w Uppsali zastosowano taki implant do augmentacji zatoki w celu przywrócenia odpowiedniej ilości masy kostnej w szczęce. Po 6 miesiącach od wszczepienia wykazano odtworzenie się kości i mocne zakotwiczenie implantów zębowych, które zostały umieszczone w tkankach przyzębia podczas wspomnianej operacji.

Standardową metodą stosowaną obecnie w rekonstrukcji ubytków kostnych w obszarze szczęk jest przeszczepianie kości lub stosowanie implantów plastikowych czy metalowych. Jednak możliwość pozyskania dużej kości autologicznej jest ograniczona. Ponadto implanty sztuczne nie są pozbawione ryzyka powikłań po zabiegu, a ich osteointegracja jest gorsza niż w przypadku przeszczepienia kości. Więcej

Nowe bakterie próchnicy już nam zagrażają
4 września 2020 --- Drukuj

Bakterii próchnicy jest więcej! Czy podręczniki stomatologii napisane zostaną na nowo?

Streptococcus mutans może stracić niechlubną pozycję lidera w niszczeniu szkliwa. Naukowcy japońscy sugerują, że możliwe, iż na listę bakterii mających zdecydowany wpływ na próchnicę zębów trzeba będzie wpisać dodatkowe szczepy.

Chodzi o bakterie z innych rodzajów i rodzin niż Streptococcus, a mianowicie szczepy z rodzin Prevotellaceae i Veillonellaceae oraz rodzaje Alloprevotella i Dialister.

Bakterie próchnicy groźniejsze od Streptococcus mutans?

Wszystko zaczęło się od tego, że badacze z Okayama University postanowili przyjrzeć się bliżej pewnemu niepokojącemu zjawisku: w Japonii rośnie bowiem liczba młodych dorosłych, u których występuje próchnica zębów. Ponieważ mało jest literatury fachowej poświęconej temu zjawisku, zaczęto zastanawiać się, dlaczego tak się dzieje i czy mikroorganizmy inne niż S. mutans mogą być zaangażowane w niszczenie zębów. W badaniu, które miało to wyjaśnić, uczestnikami zostali studenci – ochotnicy. Na początku badania wypełnili oni ankietę, w której określili bieżący stan zdrowia jamy ustnej. Podobną ankietę wypełnili po zakończeniu okresu obserwacji, czyli po trzech latach.

Na podstawie uzyskanych wyników udało się wyodrębnić dwie grupy studentów: tych, u których próchnica silniej naznaczyła swoją obecnością zęby oraz studentów z mniejszą liczbą i głębokością uszkodzeń szkliwa dokonanych przez bakterie próchnicy.

Po przebadaniu testem DNA próbek śliny od studentów, w grupie z większymi uszkodzeniami szkliwa odkryto obecność wymienionych wyżej szczepów bakteryjnych. Co istotne, w obu grupach ilość bakterii uznawanej za najgroźniejszego niszczyciela zębów, czyli przedstawicieli szczepu S. mutans, była mała. Więcej

Erozja szkliwa – co pomaga a co szkodzi?
28 października 2016 --- Drukuj

Erozja szkliwa, a trafniej: kwasowa erozja szkliwa, to nieodwracalne, niepróchnicowe uszkodzenie struktury mineralnej zęba. To przypadłość naszych czasów, związana obecnie głównie z dietą – co potwierdzają badania naukowe. Nasi przodkowie żyjący w czasach, kiedy tężyzny fizycznej nabierało się, trudniąc się zbieractwem i myślistwem a nie przesiadując na siłowni, mieli wprawdzie problemy z próchnicą, ale zmian erozyjnych w ich zębach nie stwierdzono. Erozji nie powodują bowiem czynniki mikrobiologiczne. Przyczyną erozji są głównie kwasy: zewnątrzpochodne lub wewnątrzpochodne, czyli czynniki, których nie brak nam na co dzień.

Erozja szkliwa – kwasy zewnątrzpochodne

Zewnętrzne źródła czynników powodujących erozję szkliwa to:

  • Dieta:
    • soki owocowe i kompoty – szczególnie z cytrusów i rabarbaru;
    • napoje energetyczne i gazowane – szczególnie niebezpieczne dla szkliwa są te pierwsze;
    • owoce i warzywa – cytrusy, rabarbar, truskawki, porzeczki, szczaw;
    • produkty typu light;
    • marynaty, octy, sosy vinegret – ich pH jest wyjątkowo niskie i mieści się w granicach 2,4-3,0
    • wina kwaśne i wytrawne.
  • Leki do ssania zawierające witaminę C.
  • Otoczenie zawodowe – zakład galwanizacyjny lub fabryka akumulatorów.
  • Pływalnie kryte, w których woda jest odkażana związkami chloru.

Więcej

Odmiany i rodzaje próchnicy
18 lipca 2011 --- Drukuj

Choroba próchnicowa jest najczęstszym schorzeniem  dotykającym zęby. Obserwowana jest ona już we wczesnym wieku, w czasie posiadania uzębienia mlecznego. Zęby stałe także są dotykane tym schorzeniem. Szczególnie narażone na powstawanie próchnicy są osoby, u których zaburzone jest wydzielanie śliny i osoby z zaburzeniami gospodarki mineralnej, oraz osoby z nadmierną podażą cukrów i kwasów w diecie.

Próchnica rozwija się w wyniku działania bakterii, które rozkładają obecne w jamie ustnej cukry z pożywienia i jako produkt tej przemiany wydzielają kwasy. Kwasy atakują szkliwo wypłukując z niego wapń i fluor, przez co staje się ono o wiele słabsze i zmienia swój kolor. Proces ten nazywany jest demineralizacją. Jeżeli zęby nie są odpowiednio szczotkowane, to na ich powierzchni odkłada się płytka bakteryjna, która umożliwia bakteriom jeszcze lepsze warunki bytowania. Atak kwasów na szkliwo przy dużym nagromadzeniu się płytki jest długotrwały i powoduje zubażanie i osłabianie tkanek zęba. Im dłużej zalega płytka nazębna, tym dłużej działają kwasy wytwarzane przez bakterie.
Organizm ma mechanizmy obronne, które do pewnego stopnia zapobiegają rozwojowi próchnicy. Ślina omywając zęby wypłukuje z nich resztki pokarmowe oraz dostarcza wapń i fluor, dzięki którym mikroubytki w szkliwie są naprawiane, co nazywane jest remineralizacją. W momencie, kiedy równowaga pomiędzy demineralizacja, a remineralizacją zostaje zaburzona dochodzi do utraty tkanki.
Początkowa zmiana próchnicowa wygląda jak biała matowa plamka podobna do kredy. W miarę postępowania procesu próchnicowego staje się żółta, miodowa, brązowa, a wreszcie czarna. Na etapie plamki próchnicowej możliwe jest leczenie nieinwazyjne za pomocą podaży fluoru, najlepiej w postaci pianek i lakierów, które dostarczając fluor wspomagają remineralizację i zatrzymują próchnicę. Jeżeli dojdzie do ubytku tkanek twardych, takich jak szkliwo, to koniecznie jest leczenie zachowawcze polegające na usunięciu tkanek objętych próchnicą i założeniu szczelnego wypełnienia. Jeżeli ubytki próchnicowe nie są leczone, to dochodzi bardzo często do zapalania miazgi oraz utworzenia się zmian okołowierzchołkowych i zapalenia kości i aparatu więzadłowego zęba.

Próchnicę można podzielić na dwa główne rodzaje, w zależności od tego, jaka część zęba zostaje nią objęta – próchnicę korony zęba, oraz próchnicę korzenia.

Próchnica korzenia

Próchnica korzenia rozwija się szczególnie często u osób, u których szyjki zęba są odsłonięte, np. W przebiegu chorób przyzębia. W początkowym stadium choroba atakuje cement korzeniowy, który stanowi zewnętrzną warstwę pokrywającą korzeń zęba. W momencie wytworzenia się ubytku w warstwie cementu próchnica szerzy się do głębszych warstw zbudowanych z zębiny. Próchnica korzenia znacznie osłabia ząb i może być powodem konieczności jego usunięcia.

W próchnicy korony zęba wyróżnić można kilka rodzajów:

Próchnica kwitnąca (caries florida)

Ten rodzaj próchnicy rozwija się w szczególności u osób, u których występuje suchość jamy ustnej, ze względu na szybsze niszczenie szkliwa przez kwasy bakteryjne i niskie możliwości demineralizacji spowodowane utrudnionym dostępem fluoru i wapnia do zmian chorobowych. Typowe dla próchnicy kwitnącej jest obejmowanie wielu zębów jednocześnie. Próchnica kwitnąca wymaga szybkiego leczenia i częstych wizyt w gabinecie stomatologicznym w celu opanowania jej szerzenia. Polecane jest wykonanie fluoryzacji i stosowanie past z dużą zawartością fluoru. Osoby, u których występuje suchość w jamie ustnej (kserostomia), np. spowodowana chemio- i radioterapią mogą ponadto używać preparatów ślinozastępczych.

Próchnica butelkowa

Ten typ próchnicy występuje u dzieci karmionych butelką, jest odmianą próchnicy kwitnącej. Bardzo charakterystyczne dla próchnicy butelkowej jest zajmowanie zębów przednich, zwłaszcza górnych zębów siecznych. Dzieje się tak, gdy dziecko jest zostawiane na noc z butelką najczęściej słodzonego napoju, który wylewa się w czasie snu na zęby, a ze względu na sporą zawartości cukru jest świetnym substratem dla bakterii, które tworzą kwasy rozpuszczające szkliwo. Dodatkowo w czasie snu wydzielanie śliny jest zmniejszone, przez co spłukiwanie warstwy z napoju z zębów jest utrudnione. Dlatego, aby zapobiegać pojawianiu się próchnicy butelkowej nie powinno się zostawiać dziecka z butelką na noc.

Próchnica zatrzymana (caries stationaria )

Próchnica zatrzymana występuje wtedy, gdy procesy remineralizacji przewyższają procesy rozpuszczania tkanek zęba przez kwasy bakteryjne. Wówczas próchnica nie postępuje dalej i traci swoją aktywność. Zmiany zatrzymane, jeśli są niewielkie nie wymagają leczenia, korzystna jest natomiast ich obserwacja, aby w razie wznowienia aktywności procesu próchnicowego można było w porę zapobiegać szerzeniu się choroby wgłąb tkanek zęba.

Więcej

NEWSLETTER
Chcesz być na bieżąco i wiedzieć o najnowszysch zdarzeniach przed innymi? Zapisz się do naszego newslettera!

Menu

Zwiń menu >>